Reklama

The Police powróci? Sting nie ma wątpliwości: "To bezpodstawne"

W 2007 roku grupa The Police powróciła na trasę koncertową. Zespół działający w latach 1977-1986 miał na koncie niezliczone przeboje, a fani wciąż liczą na to, że jeszcze uda im się zobaczyć muzyków razem. Sting kategorycznie studzi entuzjazm - The Police to dla niego zamknięty rozdział.

W 2007 roku grupa The Police powróciła na trasę koncertową. Zespół działający w latach 1977-1986 miał na koncie niezliczone przeboje, a fani wciąż liczą na to, że jeszcze uda im się zobaczyć muzyków razem. Sting kategorycznie studzi entuzjazm - The Police to dla niego zamknięty rozdział.
Sting nie ma wątpliwości - The Police nie powróci /Isabel Infantes /AFP

Brytyjska grupa The Police była jedną z najważniejszych na przełomie lat 70. i 80. W ciągu zaledwie 9 lat wydali pięć albumów studyjnych, które po dziś cieszą się wielkim uznaniem. Z trio największą karierę zrobił Sting, który wciąż koncertuje, wykonując także utwory z repertuaru The Police.

W 2007 roku dość niespodziewanie zespół powrócił na trasę koncertową - potrwała ona przez rok, a drogi muzyków znów się rozeszły. 

Od tego czasu co jakiś czas pojawiają się plotki, a chyba bardziej marzenia fanów na temat powrotu ukochanej grupy. 

Reklama

W rozmowie z "Music Week" Sting wyjaśnia, że każdy zespół ma jednokrotną szansę na reaktywację. W innym wypadku dawne zespoły nie powinny na nowo się spotykać. Tak samo jest z The Police, które po jednokrotnym "reunionie" nie spotka się już nigdy więcej na scenie. Muzyk przyznaje, że "dobrze mu bez zespołu".

Sting wyklucza powrót The Police. "To się nie wydarzy"

"Powinieneś to zrobić tylko raz i to w odpowiednim momencie. The Police wrócił po długiej przerwie i była na to odpowiednia pora. Nie przypisuję sobie zasługi, bo to była moja decyzja. Zrobienie tego jeszcze raz byłoby bezpodstawne i się nie wydarzy. Ale my to zrobiliśmy i wszyscy byli szczęśliwi, że mama i tata zeszli się jeszcze raz" - wyjaśnia.

Podobnego zdania jest perkusista Stewart Copeland, który z charakterystycznym poczuciem humoru wyklucza powrót The Police.

"Z zupełnie honorowych powodów podejście moje, Stinga i Andy'ego do muzyki jest zupełnie inne. Oznacza to, że świetnie się dogadujemy tak długo, jak nie musimy wyjść na scenę czy wejść do studia. Wszyscy sobie mówiliśmy, jak świetnie nam się grało muzykę The Police nie musząc użerać się z pozostałymi dwoma palantami. A więc co do koncertów The Police. Jestem optymistą. Oceniam szansę na jeden na milion" - tłumaczył.

Tymczasem już 20 lipca 2023 roku Sting wystąpi w krakowskiej Tauron Arenie w ramach trasy My Songs.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sting | The Police
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy