Teresa Werner zadała fanom zaskakujące pytanie. Wywołała lawinę komentarzy!
Oprac.: Daniel Kiełbasa
Teresa Werner jest jedną z najpopularniejszych gwiazd śląskiej piosenki. Piosenkarka na Instagramie zadała fanom pytanie, które wywołało prawdziwą lawinę komentarzy.
Nazywana ikoną śląskiej piosenki Teresa Werner debiutowała jako 16-latka w Zespole Pieśni i Tańca "Śląsk", z którym występowała na całym świecie. Pojawiła się m.in. na Broadwayu i w Carnegie Hall w Nowym Jorku.
- W wieku 16 lat musiałam też rozpocząć bardzo odpowiedzialne, dorosłe życie, łącząc szkołę z pracą zawodową. Byliśmy wizytówką kultury z Polski, to zobowiązywało. Zespół "Śląsk" był postrzegany jako coś niewyobrażalnie elitarnego. Wszyscy czuliśmy, że nasza praca jest wyjątkowa. Dawaliśmy z siebie maksimum możliwości. Miałam zaszczyt przepracować w tym wspaniałym zespole 32 lata i 8 miesięcy. Nawet nie zauważyłam, kiedy ten czas przeleciał - wspominała w rozmowie z Interią.
W 2011 r. rozpoczęła swoją karierę solową, wydając płytę "Spełnić marzenia" promowany singlem "Miłość jest piękna" (sprawdź!).
W krótkim czasie Werner zdobyła sporą popularność na Śląsku, regularnie zdobywając tytuł wykonawcy roku regionalnej telewizji TVS.
Do największych przebojów wokalistki należą m.in. "Dałabym ci dała", "Miłość jest piękna", "Szczęśliwi we dwoje" (posłuchaj!), "Kocham swoje morze" (posłuchaj!), "Spełnić marzenia" (posłuchaj!), "Trzeba zacząć żyć" i "Miłość to nie zabawa". Teledyski do tych piosenek zebrały po kilka-kilkadziesiąt mln odsłon.
Na początku października 2020 r. na antenie Polo TV pojawił się program "Koncert życzeń z Teresą Werner". Razem z Teresą Werner prowadzi go prezenter Polo TV - Maciej Smoliński.
"Zagrałam dla was tysiące koncertów w dużych miastach, miasteczkach i wsiach. Te 10 lat było dla mnie bardzo ważne. Spotkałam na swojej drodze wielu wspaniałych ludzi, którzy swoim pozytywnym myśleniem i wieloma talentami inspirowali mnie do jeszcze cięższej i bardziej wytrwałej pracy. To właśnie z wami przez te 10 lat budowałam mój sukces. Pamiętam o wszystkich, którzy okazali mi swoje wsparcie i na których mogę liczyć" - tak podsumowywała ostatnią dekadę swojej kariery.
Teresa Werner zaprasza na sofę. Fani zasypują ją lawiną komplementów
"Kto z Was usiadłby ze mną na sofie i dlaczego? Jestem bardzo ciekawa Waszych odpowiedzi..." - napisała w kwietniu na Instagramie śląska wokalistka. Fani nie szczędzili jej komplementów. Pod zdjęciem znalazło się ponad 100 komentarzy.
"Tereniu.. gdybym tylko mogła zasiąść na sofie obok Ciebie naprawdę byłabym przeszczęśliwa. Już od kilkunastu lat sprawiasz, że czuje się naprawdę wyjątkowo. Inni w szkole wyśmiewają mnie za to że mam taką idolkę a nie inną, lecz wiem, że gdyby nie TA idolka, to moje życie nie było by takie, jakie jest, tylko byłoby o wiele gorsze" - napisała jedna z fanek.
"Przyleciałbym helikopterem, żeby zasiąść choć na chwilę i napić się kawki" - pisał inny fan.
"Bo jest Pani przepiękna. Siedzenie obok takiej osoby to prawdziwy zaszczyt" - komentował inny użytkownik.