Teresa Werner zachwyca w teledysku "Do mnie wróć". "Prawdziwa gwiazda jest tylko jedna"

Ikona śląskiej piosenki Teresa Werner wypuściła do sieci teledysk do piosenki "Do mnie wróć". Autorem oryginalnej wersji nagrania jest chorwacki muzyk Pero Rogan, a za polskie słowa odpowiada sama wokalistka.

Teresa Werner w teledysku "Do mnie wróć"
Teresa Werner w teledysku "Do mnie wróć" 

"Słowa, które napisałam do piosenki wyrażają przepiękne uczucia, które towarzyszą miłości. Całość moich emocji i wewnętrznych przemyśleń została zapisana w pięknym obrazie" - tak Teresa Werner zapowiedziała premierę teledysku do piosenki "Do mnie wróć".

Za klip nakręcony w przepięknych plenerach Portugalii odpowiada Mateusz Matiz Adamski.

"Prawdziwa Gwiazda jest tylko jedna Teresa Werner", "Przepiękny malowniczy teledysk, piękne słowa, melodia i nasza jedyna i wyjątkowa Artystka Teresa Werner tworzą idealną całość", "Urodzona artystka z ogromnym talentem, poezja kobiecości. Zabrała nas Pani w inny świat, bardzo lekki i przyjemny" - zachwycają się fani wokalistki, która w tym roku skończyła 65 lat.

Pod koniec 2021 roku wokalistka zagrała koncert podsumowujący dekadę jej kariery.

"Przez ostatnie 10 lat przemierzałam nasz piękny kraj setki razy. Zagrałam dla was tysiące koncertów w dużych miastach, miasteczkach i wsiach. Te 10 lat było dla mnie bardzo ważne. Spotkałam na swojej drodze wielu wspaniałych ludzi, którzy swoim pozytywnym myśleniem i wieloma talentami inspirowali mnie do jeszcze cięższej i bardziej wytrwałej pracy. To właśnie z wami przez te 10 lat budowałam mój sukces. Pamiętam o wszystkich, którzy okazali mi swoje wsparcie i na których mogę liczyć. Nie zawiodę was"- zadeklarowała wówczas Teresa Werner.

Gwiazda dodała też: "Z perspektywy czasu, wiem na pewno, że rozpoczęcie solowej kariery artystycznej to najlepsza decyzja w moim życiu".

W ostatnim czasie poza aktywnym koncertowaniem wypuściła teledyski "Nie traćmy nawet dnia", "Czy to jest miłość" i "Serca gorące".

Teresa Werner - kim jest gwiazda śląskiej piosenki?

Nazywana ikoną śląskiej piosenki Teresa Werner debiutowała jako 16-latka w Zespole Pieśni i Tańca "Śląsk", z którym występowała na całym świecie. Pojawiła się m.in. na Broadwayu i w Carnegie Hall w Nowym Jorku.

Zapowiedź programu "Koncert życzeń z Teresą Werner"Polo TV

- W wieku 16 lat musiałam też rozpocząć bardzo odpowiedzialne, dorosłe życie, łącząc szkołę z pracą zawodową. Byliśmy wizytówką kultury z Polski, to zobowiązywało. Zespół "Śląsk" był postrzegany jako coś niewyobrażalnie elitarnego. Wszyscy czuliśmy, że nasza praca jest wyjątkowa. Dawaliśmy z siebie maksimum możliwości. Miałam zaszczyt przepracować w tym wspaniałym zespole 32 lata i 8 miesięcy. Nawet nie zauważyłam, kiedy ten czas przeleciał - wspominała w rozmowie z Interią.

W 2011 r. rozpoczęła swoją karierę solową, wydając płytę "Spełnić marzenia" promowany singlem "Miłość jest piękna" (sprawdź!).

W krótkim czasie Werner zdobyła sporą popularność na Śląsku, regularnie zdobywając tytuł wykonawcy roku regionalnej telewizji TVS.

Do największych przebojów wokalistki należą m.in. "Dałabym ci dała", "Miłość jest piękna", "Szczęśliwi we dwoje" (posłuchaj!), "Kocham swoje morze" (posłuchaj!), "Spełnić marzenia" (posłuchaj!), "Trzeba zacząć żyć" i "Miłość to nie zabawa". Teledyski do tych piosenek zebrały po kilka-kilkadziesiąt mln odsłon.

Na początku października 2020 r. na antenie Polo TV pojawił się program "Koncert życzeń z Teresą Werner". Razem z Teresą Werner prowadzi go prezenter Polo TV - Maciej Smoliński.

Teresa Werner - życie prywatne

Od 2010 r. mężem Teresy jest Wiesław Werner. Wokalistka z pierwszego małżeństwa ma córkę Joannę. W teledysku do piosenki "Szczęśliwi we dwoje" możemy podziwiać piosenkarkę i jej męża w scenerii Zamku w Mosznej.

- Mój mąż to spokojny, zrównoważony człowiek, towarzyszy mi niemal we wszystkich projektach - podkreślała wokalistka w rozmowie z Interią.

- Jestem urodzoną optymistką, niektórzy mówią, że szczęściarą. Faktem jest, że urodziłam się w czepku, ale czy to coś znaczy? Moje dzieciństwo miałam trudne, nie przelewało się w domu. Ojca straciłam zaraz po moim urodzeniu, mama wychowywała mnie sama, jednocześnie pracując. Musiałam od najmłodszych lat radzić sobie sama - wspominała.

- To mnie nauczyło, że w życiu nie jest ci dane wszystko na tacy, ale musisz zawalczyć, jeśli chcesz zdobyć coś więcej niż inni. Nigdy się nie zatrzymywałam, choć nieraz było ciężko, mój wrodzony optymizm nie pozwalał mi myśleć, że nie może być inaczej jak tylko dobrze. Kryzysy są i odchodzą. Nie można myśleć cały czas negatywnie, bo w ten sposób nie dopuszczamy do siebie tej dobrej aury. Sił nieraz mi brakowało, wtedy czerpałam z rezerw i szłam do przodu. Bez mojego mocnego charakteru i konsekwencji w tym co robię, nie było by mnie tutaj, gdzie dzisiaj jestem - przedstawia swoją filozofię Teresa Werner.


Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas