Reklama

Taylor Swift u Jimmy'ego Fallona. Prowadzący wyemitował wstydliwe nagranie

Taylor Swift była gościem ostatniego odcinka programu Jimmy'ego Fallona. Prowadzący zaskoczył popularną wokalistkę nagraniem, którę zdobył od jej mamy. Co znalazło się na taśmie?

Taylor Swift była gościem ostatniego odcinka programu Jimmy'ego Fallona. Prowadzący zaskoczył popularną wokalistkę nagraniem, którę zdobył od jej mamy. Co znalazło się na taśmie?
Taylor Swift w programie Jimmy'ego Fallona /NBC /Getty Images

Taylor Swift w programie Jimmy'ego Fallona promowała swój nowy album "Lover" (ukazał się pod koniec sierpnia tego roku, posłuchaj!) oraz nadchodzącą trasę koncertową.

W pewnym momencie Fallon zdradził Swift pewien sekret. Prowadzący ujawnił, że mama gwiazdy przekazała mu nagranie, które stworzyła po laserowej korekcie wzroku u wokalistki.

"Twoja mama być może nagrała cię po operacji. I przekazała nam to wideo" - wypalił Fallon, a następnie zapowiedział emisję. Swift zdążyła jedynie zapytać, czy naprawdę zostanie to puszczone w telewizji.

Reklama

Na nagraniu widzimy Swift pod wpływem silnych leków, która ma na sobie przyklejone taśmą specjalne gogle i niemal płacze przy wyborze banana do zjedzenia. Chwilę później mama wokalistki mówi jej, aby nie zasnęła, gdy będzie jadła go w łóżku.

Piosenkarka jeszcze przez dłuższą chwilę nie mogła uwierzyć w to, co właśnie zostało jej pokazane.

"Nie jestem na ciebie zła. Jestem jednak pod wrażeniem tego, jak zinfiltrowałeś moją rodzinę. Nie wiem nawet, jak to zrobiłeś. Nikt nie ma numeru do mojej mamy" - odpowiedziała Swift.

Przypomnijmy, że Taylor Swift będzie gwiazdą przyszłorocznego Open'er Festivalu w Gdyni.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Taylor Swift | Jimmy Fallon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy