Reklama

Tank ma nową załogę. Weterani heavy metalu szykują nową płytę

Legendarna heavymetalowa grupa Tank z Anglii ma nowy skład. Kto znalazł się w załodze londyńskiego Czołgu?

Legendarna heavymetalowa grupa Tank z Anglii ma nowy skład. Kto znalazł się w załodze londyńskiego Czołgu?
Tank w nowym składzie /Oficjalna strona zespołu

W aktualnych szeregach zespołu pod wodzą gitarzystów Micka TuckeraCliffa Evansa odnajdujemy basistę Gava Graya, byłego muzyka szkockiej formacji The Almighty oraz angielskiej grupy Tygers of Pan Tang spod znaku Nowej Fali Brytyjskiego Heavy Metalu, w której udzielał się w latach 2012-2021.

Do składu powrócił także perkusista Mark Cross, który nieco ponad 10 lat temu koncertował w załodze Tank po Europie. Wśród zespołów, w których udzielał się dawniej Cross, są m.in. tak uznane marki jak niemieckie formacje ScorpionsHelloween oraz grecki Firewind.

Reklama

Ważna zmiana dokonała się również na pozycji wokalisty, nowym frontmanem Tank został bowiem Szwed Marcus Von Boisman.

"Rozglądając się za nowym frontmanem, mieliśmy sporo szczęścia, że spotkaliśmy na naszej drodze szwedzkiego wokalistę Marcusa Von Boismana, który stał na czele własnej grupy Knights Of The Realm. Bardzo zachwalał nam go gitarzysta Hammerfall Pontus Norgren, który uważał, że Marcus idealnie pasowałby do Tank. Nie mylił się! To skład, którego od dawna poszukiwaliśmy, skład, w którym wszyscy są w stu procentach zaangażowani" - zapewnia Mick Tucker.

"Dołączenie do tego legendarnego zespołu jest dla mnie zaszczytem! Rozpoczęliśmy już prace nad nowym zabójczym albumem. Wspólne komponowanie nowych utworów sprawiam nam ogromną radość. Z niecierpliwością czekam na jego premierę i koncerty" - powiedział Marcus Von Boisman.

Podobny entuzjazm wyraża Cliff Evans.

"Gav i Mark to naprawdę solidna sekcja rytmiczna, a Marcus ma głos i charakter, które idealnie pasują do naszej muzyki. Wracamy do pracy i koncertowania ze świadomością posiadania najlepszego składu do tych zadań" - wtóruje kolegom gitarzysta Tank.

Przypomnijmy, że 17 maja tego roku zmarł Algy Ward, grający na basie, oryginalny frontman Tank, którego drogi z gitarzystami Tuckerem i Evansem rozeszły się w 2007 roku. Obie strony postanowił wówczas zachować nazwę Tank i działać osobno. Ward, który pod koniec lat 70. był także m.in. basistą kultowej punkrockowej formacji The Damned, od dłuższego czasu cierpiał na poważne problemy zdrowotne. Miał 63 lata. 

Tank w nowym składzie rozpocznie nagrania nowej płyty jesienią. Jej premiera planowana jest na wiosnę przyszłego roku. Wkrótce mamy też poznać koncertowe plany zespołu na 2024 rok. Póki co ujawniono jedynie, że Tank wystąpi na Hell's Heroes VI Festival, który odbędzie się w dniach 21-23 marca 2024 roku w Houston w Teksasie. Będzie to pierwszy koncert Tank w USA od blisko 40 lat.

W 2019 roku Tank, jeszcze z poprzednim wokalistą Davidem Readmanem, wydali "Re-Ignition", specjalny album z nowymi wersjami utworów z lat 80. Teledysk do nowej odsłony kompozycji "Walking Barefoot Over Glass" Tank z tego materiału możecie zobaczyć poniżej:


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy