Reklama

Algy Ward nie żyje. Basista Tank i The Damned miał 63 lata

Ceniony basista metalowej formacji Tank oraz były członek składu The Damned, Algy Ward, zmarł 17 maja w wieku 63 lat.

Ceniony basista metalowej formacji Tank oraz były członek składu The Damned, Algy Ward, zmarł 17 maja w wieku 63 lat.
Algy Ward miał 63 lata /Michael Putland /Getty Images

O śmierci muzyka poinformował gitarzysta Tank - Mick Tucker. Ward zmarł 17 maja w szpitalu w hrabstwie Kent.

"RIP Algy. Właśnie dowiedziałem się, że mój stary przyjaciel zmarł w szpitalu" - napisał Tucker. "Stworzyliśmy autorski duet, gdy dołączyłem do Tank w 1983 roku, nagraliśmy razem znakomite płyty i zagraliśmy wiele koncertów. Przez ostatnie lata musieliśmy działać bez niego, ale mieliśmy nadzieję, że pewnego dnia uda nam się z powrotem zabrać go na scenę" - komentował.

Kim był Algy Ward?

Algy Ward, a właściwie Alsdair Mackie Ward, to brytyjski basista grający w cenionych kapelach punk rockowych i metalowych.

Reklama

Jego kariera rozpoczęła się 1977 roku, gdy dołączył do australijskiej punkowej kapeli The Saints, z którą nagrał dwa albumy - "Eternally Yours" i "Prehistoric Sounds". Niedługo później opuścił szeregi kapeli i trafił do grupy The Damned.

W The Damned po konflikcie z Ratem Scabiesem opuścił grupę i założył własny projekt, inspirowany Motorhead zespół Tank. Zespół w ciągu pięciu lat nagrał pięć albumów, a producentem jednego z nich był Fast Eddie Clark z Motorhead.

Po wydaniu piątej płyty o tytule "Tank" w 1987 roku grupa zawiesiła działalność. Reaktywacja nastąpiła już w XXI wieku. W 2002 roku ukazała się płyta "Still At War". W kolejnych latach - w wyniku rozłamu - działały dwie grupy pod szyldem Tank. Jedną z nich dowodził Ward, drugą były kolega z grupy Mick Tucker i Cliff Evans.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy