Szokujące wyznanie Margaret. Została zgwałcona jako dziesięciolatka

W "Wysokich Obcasach" możemy przeczytać wypowiedź Margaret, która zdecydowała się opowiedzieć o traumie z dzieciństwa wpływającej na jej życie i karierę. Wokalistka wyznała, że została zgwałcona jako dziesięcioletnia dziewczynka, a przez ostatnie lata funkcjonowała na lekach, zmagając się z atakami paniki i bezdechem.

Margaret zdobyła się na osobiste wyznanie
Margaret zdobyła się na osobiste wyznanieWojciech StróżykReporter

Margaret (posłuchaj!), czyli tak naprawdę Małgorzata Jamroży, pierwsze kroki na scenie muzycznej stawiała w telewizyjnej "Szansie na sukces". W 2006 roku zdobyła wyróżnienie za interpretację piosenki "Będę czekać" Steni Kozłowskiej, a w 2009 roku została laureatką odcinka, w którym zaśpiewała "Znam cię na pamięć" Moniki Brodki.

Debiutancka EP-ka "All I Need" (2013) przyniosła jej pierwszy wielki przebój "Thank You Very Much". Pierwszy album - "Add the Blondie" - wydała w 2014 roku. Wznowienie tego wydawnictwa zawierało singel "Cool Me Down" z którym brała udział w polskich preselekcjach do Eurowizji 2016.

Podczas nagrywania ostatniego albumu "Maggie Vision" (2021) Margaret postanowiła odejść od wcześniejszego wizerunku gwiazdy pop. Album z jednej strony był wypadkową jej muzycznych fascynacji: hip hopem i urban music, z drugiej koniecznością opowiedzenia o ważnych rzeczach, jakie ostatnio działy się w jej życiu oraz tuż obok.

Margaret o "The Voice of Poland": Nam też często nie wychodzi i nie jest to koniec świataNewseria Lifestyle/informacja prasowa

W tym roku wypuściła piosenki "Oversize", "Mimo burz", "Cry In My Gucci" (zobacz!), "Vino" i "Niespokojne morze". W niektórych utworach towarzyszył jej partner - wokalista KaCeZet. W styczniu 2020 r. wzięła z nim ślub w Peru podczas "szamańskiej" uroczystości (nie ma on mocy prawnej). Razem prowadzą też wytwórnię płytową Gaja Hornby.

"Wysokie Obcasy" opublikowały fragment wypowiedzi Margaret na potrzeby książki "Ciałaczki. Kobiety, które wcielają feminizm" Karoliny Sulej. To z niego dowiadujemy się, że wokalistka została skrzywdzona jako dziecko.

"Zostałam zgwałcona jako dziesięcioletnia dziewczynka" - powiedziała, dodając, że zdarzenie to ukształtowało ją w dorosłym życiu. Jako młoda dziewczyna wciąż uciekała, stała się pracoholiczką, każdą wolną chwilę musiała mieć zajętą, żeby tylko nie myśleć zbyt dużo nie myśleć i zapomnieć o bólu głowy, który jej towarzyszył. Rodzice wysłali ją do psychiatry. "Takie wrażliwe te nastolatki" - usłyszała.

"Kiedy na rynku ukazywał się mój pierwszy singel 'Thank you very much', byłam na lekach i miałam za sobą próbę samobójczą. A tu przychodzą panowie i mówią: zostaw to, robimy karierę. Jak mogłam odmówić? Wybrałam życie" - opowiada.

Margaret: Zostałam zgwałcona jako 10-latka

Wokalistka w 2019 r. zrobiła sobie przerwę w karierze, by po raz kolejny skierować się po pomoc do specjalisty.

- Ja po prostu chciałam być lubiana. Moja nastoletnia dusza potrzebowała być lubiana i myślę, że faktycznie była. Jednak w momencie, w którym zaczęłam zwyczajnie dojrzewać, to coś się zmieniło. Od jakiegoś czasu to ja chcę lubić siebie i chcę znać siebie taką, jaką jestem, a niekoniecznie cały czas się przypodobywać innym ludziom - opowiadała Margaret w wywiadzie dla Interii.

"Chciałabym już odkleić się od moich dramatycznych doświadczeń i żyć. Bo widzisz, czasem posiadanie problemu jest uzależniające. Przyzwyczaiłam się do życia w trybie walki, wracałam więc do tego latami i wracałam. Dopiero zaczynam widzieć, że może być tak spoko, tak cicho. Dziś wiem, że moja cała kariera to było zaklepywanie ran, chciałam pokazać swoją nieskazitelność" - dodaje teraz.

W liceum miała swój zespół, dla którego komponowała pierwsze piosenki. Później los spowodował, że trafiła do Warszawy, gdzie robiła sporo komercyjnych rzeczy m. in.: nagrywała ścieżki dźwiękowe do filmów i reklam.
Muzyka towarzyszyła Margaret od najmłodszych lat. W dzieciństwie uczyła się gry na saksofonie oraz brała lekcje śpiewu. Gdy przyszedł czas na dokonanie wyboru: granie czy śpiewanie, wybrała to, co - jak twierdzi - jest jej sercu najbliższe, czyli śpiew.
Debiutancki album - "Add the Blondie" - wydała w 2014 roku. Do tej pory stworzyła pięć płyt studyjnych. 

Podczas nagrywania ostatniego albumu Margaret postanowiła odejść od wcześniejszego wizerunku gwiazdy pop. Album z jednej strony był wypadkową jej muzycznych fascynacji: hip-hopem i urban music, z drugiej koniecznością opowiedzenia o ważnych rzeczach, jakie ostatnio działy się w jej życiu oraz tuż obok.
Dwukrotnie była uczestniczką "Szansy na sukces". W 2006 roku zdobyła wyróżnienie za interpretację piosenki "Będę czekać" Steni Kozłowskiej, a w 2009 roku została laureatką odcinka, w którym zaśpiewała "Znam cię na pamięć" Moniki Brodki.
+6
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas
{CMS: 0}