Szokujące oskarżenia pod adresem Nicki Minaj. Ofiara przerwała milczenie
Do sądu trafił pozew przeciwko Nicki Minaj i jej mężowi Kennethowi Petty'emu. Złożyła go kobieta, która padłą ofiarą napaści ze strony Petty’ego. Gwiazda została oskarżona o nękanie i zastraszanie świadków.
Kenneth Petty za próbę gwałtu w Nowym Jorku w 1995 r. trafił do rejestru przestępców seksualnych, a za udział w strzelaninie, w której zginął inny mężczyzna, został skazany na 10 lat więzienia. Zza krat wyszedł po siedmiu latach odsiadki.
Mężczyzna do dziś utrzymuje, że jest niewinny, a do żadnej próby gwałtu nigdy nie doszło.
W 2019 roku Petty został aresztowany w Kalifornii za brak ponownej rejestracji w kartotece przestępców seksualnych po zmianie adresu. Mężczyzna po aresztowaniu otrzymał zarzuty federalne, a proces w tej sprawie zakończył się ostatecznie ugodą.
W marcu 2021 roku kobieta o imieniu Jennifer w rozmowie z "The Daily Beast" stwierdziła, że po aresztowaniu Petty’ego grożono jej, aby wycofała zeznania wobec mężczyzny. Próbowano ją też przekupić. Osobą, która miała ją nękać i jej grozić była Nicki Minaj. Mieli to robić też ludzie z jej otoczenia.
Kilka miesięcy po tym wyznaniu, kobieta zdecydowała się pozwać gwiazdę oraz jej męża. Według dziennikarzy TMZ.com, którzy dotarli do treści pozwu, pokrzywdzona stwierdziła, że "była nękana bezpośrednio i pośrednio i grożono jej, aby wycofała zeznania".
Minaj oferowała też bratu Jennifer pół miliona dolarów za nakłonienie jej na zmianę zeznań. Gdy to nie przyniosło skutku do kobiety i jej rodziny wysyłano prawników, którzy też naciskać na wycofanie się ze swojej historii.
Kobieta ponownie pozwała też Kennetha Petty’ego za napaść na tle seksualnym w związku z wyrokiem skazującym w 1995 roku.
Na razie Minaj oraz jej partner w żaden sposób nie skomentowali pozwu. Minaj i Petty są razem od 2018 roku. Para miała wziąć ślub w październiku 2019 roku. Rok później na świat przyszedł ich syn.
