Szokujące oskarżenia pod adresem Ellen DeGeneres. "Egoistka, manipulatorka"
Młody muzyk, który ponad dekadę temu stał się internetową sensacją, uderza w Ellen DeGeneres. Greyson Chance miał pod skrzydłami gwiazdy telewizji zrobić wielką karierę, tymczasem skończyło się na PTSD i szokujących oskarżeniach. "Nie znam bardziej egoistycznej i oportunistycznej osoby" – przekonuje muzyk.
12 lat temu Greyson Chance został internetową sensacją. Wszystko dzięki jego wykonaniu na fortepianie utworu "Paparazzi" Lady Gagi. Jego występ obejrzano w sieci ponad 70 milionów razy.
Chłopak wystąpił również w programie Ellen DeGeneres, a gwiazda telewizji zaproponowała mu współpracę i zaprosiła go do jej nowo powstałej wytwórni muzycznej o nazwie eleveneleven.
Pod skrzydłami wytwórni słynnej telewizyjnej celebrytki Chance wydał jedną płytę. Debiutancki krążek "Hold On 'till The Night" ukazał się w 2011 roku i dotarł do 29. miejsca listy Billboard 200. Młodemu muzykowi przyniósł też dwa przeboje - "Unfriend You" i "Waiting Outside The Line".
Kolejną płytę - po ośmioletniej przerwie - muzyk wydał już w innej wytwórni. We wrześniu 2022 roku ukazał się jego trzeci album "Palladium".
Greyson Chance o Ellen DeGeneres. "Kontrolowała mnie na każdym kroku"
25-letni obecnie artysta zdecydował się w rozmowie z "Rolling Stone" opowiedzieć, jak wyglądała jego współpraca z Ellen DeGeneres i dlaczego uważa ją za toksyczną osobowość. "Nigdy nie poznałem bardziej manipulacyjnej, zapatrzonej w siebie i skrajnie oportunistycznej osoby niż ona" - wyznał w wywiadzie.
Muzyk opowiedział, że bardzo mocno zapamiętał słowa DeGeneres: "Będę cię chronić. Będę tu zawsze dla ciebie. Robimy to wspólnie". Chance po latach wyznał, że prezenterka kontrolowała jego każdy krok i starała się zdominować jego życie.
Greyson przyznał, że przez całą jego ówczesną karierę Ellen była jak "ukryta kamera", która kontrolowała jego poczynania. "To było straszne" - przyznał po latach.
Chance jako przykład dziwnego zachowania gwiazdy wspomniał jedną z sytuacji, która wydarzyła się, że gdy wyruszył w intensywną trasę koncertową. W przerwie między koncertami Ellen domagała się, aby nastolatek obejrzał dokument o Justinie Bieberze "Never Say Never". Gdy chłopak odmówił, tłumacząc, że jest zbyt zmęczony, Ellen wszczęła awanturę i obrażała przez telefon jego matkę. "Nie zapomnę tego. Słyszałem, jak wrzeszczy na moją mamę" - komentował.
Spadek popularności i spadek zainteresowania u Ellen. "Urwała kontakt"
W ramach promocji swojej twórczości nastolatek pracował po 14-16 godzin, co odbiło się na jego zdrowiu psychicznym. Gdy natomiast wyniki sprzedażowe zaczęły spadać, Ellen DeGeneres całkowicie przestała się nim interesować. Stało się w 2012 roku po wydaniu EP-ki "Truth Be Told, Part 1".
Chance stwierdził, że wytwórnia i osoba, która oferowała mu wcześniej wsparcie, całkowicie go porzucili. Niedługo później label rozwiązał z nim kontrakt, nie tłumacząc powodów rozstania. Ellen DeGeneres również nie znalazła czasu, aby wytłumaczyć mu swoją decyzję
"Nie mogłem się z nią skontaktować. Nie chciała ze mną rozmawiać" - wspominał. Co ciekawe Ellen nadal zapraszała go do swojego programu, udając, że ich relacja jest zażyła.
"Za każdym razem, gdy przychodziłem do jej programu, mieliśmy sztuczne uśmiechy. Nawet wtedy nie pytała mnie, jak się czuje i co teraz robię. Mówiła mi tylko, o czym będziemy rozmawiać" - mówił. W 2019 roku opowiedział Greyson opowiedział w jej programie o swoim coming oucie, co według niego gwiazda również próbowała wykorzystać.
"To było słabe. Nie miała z tym nic wspólnego. Gdy to zrobiłem, nie rozmawialiśmy od lat... To popaprane, że pokazujemy światu, że niby jesteśmy blisko. Że wszystko między nami dobrze. A za kamerami dostajesz manipulującą tobą osobę" - komentował.
"Gdy patrzę na swoje wywiady u niej i patrzę w swoje oczy, widzę jedynie lęk" - przyznał.
W 2022 roku, gdy kręcono ostatnie odcinki jej programu przed jego oficjalnym zakończeniem, Chance został ponownie zaproszony do show. Odmówił. "Być może nie było to najmądrzejsze jeśli chodzi o promowanie płyty, ale chcę być uczciwy wobec siebie" - podsumował.
Ellen do tej pory nie odniosła się do zarzutów muzyka. Przypomnijmy, że gwiazda była w przeszłości oskarżana m.in. o mobbing wobec swoich pracowników i rasizm na planie programu. Po wybuchu pandemii Ellen przez długi czas miała nie informować pracowników, co dalej z ich etatami oraz wypłatami. Telewizyjna celebrytka niedługo później podjęła decyzję o zakończeniu swojego programu, jednak jak sama twierdziła, nie było to związane z aferami wokół jej osoby.