Synek Michaela Buble wraca do zdrowia? Sprzeczne informacje
W mediach pojawiły się informacje, że walczący z rakiem wątroby 3-letni syna Michaela Buble wraca do zdrowia.
4 listopada 2016 r. Michael Buble i jego żona Luisana Lopilato potwierdzili spekulacje, że ich 3-letni synek Noah choruje na nowotwór. We wcześniejszych doniesieniach mediów informowano, że lekarze początkowo podejrzewali u Noah świnkę. Po szeregu badań okazało się, że chłopiec jest chory na raka wątroby.
"Jesteśmy zdruzgotani ostatnią diagnozą nowotworu u naszego starszego synka Noah, który poddany jest obecnie leczeniu w Stanach Zjednoczonych" - czytamy w specjalnym oświadczeniu, które wokalista opublikował na swoim profilu na Facebooku. Od tego czasu nie komentuje stanu zdrowia Noah. Kanadyjczyk zawiesił też swoją karierę, by w pełni skupić się na rodzinie i pomocy synowi.
41-letni gwiazdor odwołał udział w galach BBC Music Awards i Brit Awards (miał być prowadzącym na tej drugiej imprezie).
Chłopiec leczony był w Los Angeles - w grudniu 2016 r. przeszedł operację usunięcia guza. Zaczęły pojawiać się informacje, że pomoc lekarzy przynosi pozytywne rezultaty.
Argentyński dziennikarz Tomas Dente rozmawiał na ten temat z Danielą, siostrą Luisany Lopilato (rodzice nie komentują stanu zdrowia Noah). Przekazał on, powołując się na słowa Danieli, że chłopiec został wyleczony. W podobnym tonie utrzymane są inne nieoficjalne informacje przekazane przez źródła zbliżone do rodziny wokalisty.
"Nie wykorzystujcie mojego nazwiska w mediach przy rzeczach, których nigdy nie powiedziałam. Noah ma się dobrze, a jego rodzice przemówią, gdy sami będą tego chcieli" - napisała na Twitterze Daniela Lopilato, dystansując się od doniesień dziennikarza.
Michael Buble i Luisana Lopilato oprócz Noah mają jeszcze synka Eliasa, który 22 stycznia skończył rok.
