Spór o piosenki Przemysława Gintrowskiego. Rodzina protestuje

W sieci pojawił się oficjalny apel Agnieszki i Julii Gintrowskich o niewykorzystywanie utworów słynnego kompozytora i muzyka Przemysława Gintrowskiego na marszach Komitetu Obrony Demokracji. Na zarzuty postanowił odpowiedzieć Krzysztof Łoziński.

Komitet Obrony Demokracji uwłacza pamięci Przemysława Gintrowskiego?
Komitet Obrony Demokracji uwłacza pamięci Przemysława Gintrowskiego?AKPA

Na profilu Gintrowski - a jednak coś po nas zostanie, pojawił się list otwarty żony i córki barda do ludzi związanych z KOD.

"Z niemiłym zdumieniem obserwujemy, że "Modlitwa o wschodzie słońca" Przemysława Gintrowskiego dołączyła, niestety i mimo oficjalnego sprzeciwu spadkobierców artysty, do utworów wykorzystywanych na demonstracjach KOD-u. Utwór ten, napisany w 1980, śpiewany wtedy podczas strajków, manifestacji i koncertów "Solidarności", stanowi credo całej twórczości Gintrowskiego. W sposób szczególny wybrzmiał przed trzema laty na cmentarzu w Wilanowie. Po złożeniu urny z prochami artysty do grobu, zebrani zaśpiewali właśnie tę pieśń. Czyżby dzisiaj role się odwróciły i to Gintrowski miał śpiewać? Tylko komu?" - możemy przeczytać w apelu.

Rodzina artysty stwierdziła w liście, że odtwarzanie jego piosenek to zła wróżba. Ponadto zauważyli, że wcześniej Gintrowski był otwarcie krytykowany za swoją twórczość nawet po śmierci, a teraz nagle stał się ulubionym muzykiem opozycjonistów. Co więcej Agnieszka i Julia Gintrowskie wyszły z pomysłem zorganizowania tygodnia pamięci artysty.

"Mamy nadzieję, że w końcu ten przekaz do Was dotrze. Prezentowanie twórczości Gintrowskiego na Waszych zlotach uwłacza Jego pamięci. Wasze celebryckie, medialne, wymuskane twarzyczki, krzyczące o zamachu na wolność słowa w polskich mediach czy zagrożeniu prawa do prywatności... Śmiechu warte... gdzie byliście, kiedy bliski Wam obóz władzy uchwalił tzw. ustawę 1066?" - napisały w liście spadkobierczynie dorobku Przemysława Gintrowskiego.

Na końcu oświadczenie umieszczono piosenkę "Nie będzie przebaczenia". Posłuchaj poniżej:

Na zarzuty specjalnym listem na stronie "Studio Opinii" odpowiedział działacz opozycji antykomunistycznej w PRL oraz jeden z założycieli KOD, Krzysztof Łoziński.

Aktywista przyznaje, że nie rozumie, w jaki sposób odtwarzanie i śpiewanie piosenek Przemysława Gintrowskiego miałoby uwłaczać jego pamięci. Łoziński nie widzi nic złego w wykonywaniu piosenek artysty przez ludzi walczących w obronie demokracji. Dodał również, że życzenie rodziny Gintrowskich zostanie uszanowane i już więcej piosenki muzyka nie będą odtwarzane i śpiewane.

Wcześniej przeciwko wykorzystywaniu piosenek na marszach Komitetu Obrony Demokracji protestowali zespół Lombard oraz Natalia Niemen.

Posłuchaj utworu "Modlitwa o wschodzie słońca":

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas