Sławek Uniatowski o Czesławie Niemenie: Mama mówiła mi, że mało kto go rozumiał ["Niemen inaczej"]

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Najmłodszym artystą uczestniczącym w trasie "Niemen inaczej" jest 35-letni Sławek Uniatowski, który nie miał okazji poznać osobiście Czesława Niemena.

Sławek Uniatowski bierze udział w trasie "Niemen inaczej"
Sławek Uniatowski bierze udział w trasie "Niemen inaczej"Krzysztof Piątekmateriały prasowe

16 lutego, w dniu 80. rocznicy urodzin Czesława Niemena, w ICE w Krakowie rozpoczęła się trasa koncertowa "Niemen inaczej". Utwory legendy polskiej sceny przypominają jego córka Natalia Niemen, Kuba Badach, Stanisław Sojka, Janusz Radek i najmłodszy w tym gronie Sławek Uniatowski.

Najbliższe koncerty na trasie odbędą się w Lublinie (CSK, 15 marca - bez Janusza Radka), Łodzi (Wytwórnia, 16 marca - bez Janusza Radka) i Katowicach (NOSPR, 17 marca).

Kiedy Czesław Niemen był u szczytu popularności, koncertował i nagrywał w USA, występował od Bombaju, przez ZSRR po Hawanę, Sławek Uniatowski był jeszcze dzieckiem. Okazuje się, że postać Czesława Niemena intrygowała młodego wokalistę.

"Kiedyś zapytałem mamę, jakie wrażenie wywarł na niej Czesław Niemen, kiedy po raz pierwszy pojawił się w radiu i telewizji. Odpowiedziała, że mało kto go rozumiał i że miał charakterystyczny, krzykliwy głos. Dookoła słuchało się tanecznych piosenek, łatwych i przyjemnych, a nad jego lirycznymi należało się jednak pochylić, aby je zrozumieć. Powiedziała, że 'Dziwny jest ten świat' (posłuchaj!) był utworem przełomowym, który na wszystkich zrobił ogromne wrażenie" - wspomina Uniatowski.

Ulubionymi utworami Czesława Niemena, które Sławek Uniatowski wykonywał na początku swojej muzycznej drogi były ballady.

"Kiedy byłem nastolatkiem, lubiłem śpiewać 'Wspomnienie' (posłuchaj!), 'Czy mnie jeszcze pamiętasz' (posłuchaj!) i 'Pod Papugami' (posłuchaj!), bo kocham ballady" - opowiada wokalista.

Czesław Niemen: 15 lat od śmierci wybitnego artysty

17 stycznia 2004 roku, w wieku 65 lat zmarł Czesław Niemen. Artysta od wielu lat cierpiał na nowotwór układu chłonnego. Po śmierci ciało wybitnego twórcy zostało zgodnie z jego wolą skremowane. Pogrzeb muzyka odbył się 30 stycznia 2004 roku na warszawskich Powązkach. Żegnało go ponad 2,5 tys. ludzi w tym władze państwowe.Marianna KowalskaEast News
Kariera Czesława Niemena zaczęła się na początku lat 60. Do 1967 roku był członkiem Niebiesko-Czarnych, później kierował własnymi zespołami: Akwarele, Niemen-Enigmatic oraz Grupa Niemen. Jego utwory – "Dziwny jest ten świat", "Sen o Warszawie", "Wspomnienie", "Pod Papugami", "Czy mnie jeszcze pamiętasz?" – na zawsze wpisały się do kanonu polskiej piosenki. Ich twórca nie zawsze jednak był doceniany - często krytykowały go media, a jego bardziej eksperymentalna twórczość pozostawała niezrozumiana także przez publiczność.Laski DiffusionEast News
W 2001 roku, po 12-letniej przerwie, wydał ostatni album "spodchmurykapelusza", który zarejestrował sam. A przecież w latach 60. i 70. współpracowała z nim czołówka polskiej sceny rockowej i jazzowej - od muzyków SBB, po Zbigniewa Namysłowskiego i Michała Urbaniaka.Zenon ZyburtowiczEast News
"Jestem samotnikiem" - wyznał Czesław Niemen w połowie lat 90. "Był inny niż my wszyscy. Wyrastał ponad przeciętność. Nosił kapelusze, długie kozaki i peruki, co wówczas było odbierane jako wyjątkowe dziwactwo" - mówił po śmierci Czesława Niemena Marek Gaszyński, dziennikarz muzyczny, krytyk i autor słów m.in. do wspomnianego "Snu o Warszawie".Zenon ZyburtowiczEast News
"Tworzył muzykę niemenowską, na którą składały się właściwie wszystkie gatunki muzyczne. Denerwował się, że wszyscy wracają do jego starych piosenek, nie dostrzegając tego, co w danej chwili tworzy" - dodawał Gaszyński.Zenon ZyburtowiczFotonova
"Czesław był niedoceniany przez polskie środowisko muzyczne. Mam żal do telewizji, że ostatnimi czasy zrezygnowała z pokazywania tego, co Czesław tworzył. Na szczęście Niemen był artystą świadomym swojej wartości i nie przejmował się takim brakiem zainteresowania. Myślę, że nawet współczuł ludziom, którzy tak zepchnęli go na margines" - wspominał Zbigniew Wodecki.Tadeusz PozniakReporter
Co zmieniło się w ciągu 15 lat od śmierci Czesława Niemena? Na fali zainteresowania twórczością wokalisty, multiinstrumentalisty, kompozytora, poety, autora tekstów i grafik oraz malarza powstało kilka płyt poświęconych Czesławowi Niemenowi.Tadeusz PozniakReporter
Z jego utworami mierzyli się m.in. Janusz Radek ("Dziwny ten świat - opowieść Niemenem", 2009), Stanisław Soyka ("W hołdzie mistrzowi", 2012), Roman "Pazur" Wojciechowski ("Wspomnienie", 2013), chór gospel Pro Forma ("Niemen a capella", 2007), jazzman Artur Dutkiewicz ("Niemen improwizacje", 2009) oraz Krzysztof Zalewski ("Zalewski śpiewa Niemena", 2018). Anna Kaczmarz / Dziennik PolskiReporter
Znacznie częściej przypominano największe przeboje, takie jak "Dziwny jest ten świat", "Sen o Warszawie" czy "Wspomnienie". Swoje wersje tych utworów prezentowali m.in. Kasia Kowalska, Ewelina Flinta, Edyta Górniak, Michał Szpak, Zbigniew Wodecki, Karolina Cicha, Wilki, Grzegorz Turnau, Kobranocka, Maciej Maleńczuk, Roman Kostrzewski czy Piotr Cugowski (Czesław Niemen podobno "ubóstwiał" jego głos). Po piosenki ojca sięga też Natalia Niemen, która w czerwcu 2013 roku na festiwalu w Opolu w imponującym stylu zaśpiewała "Dziwny jest ten świat", a w 2017 roku wydała płytę "Niemen mniej znany".Mieczysław WłodarskiReporter


Przejdź na