Sinead O'Connor zmieniła decyzję o emeryturze. Opublikowała oświadczenie
"Dobra wiadomość. Chrzanić emeryturę" - napisała na swoim Twitterze Sinead O'Connor, zapewniając, że jednak nie kończy swojej kariery i nie przechodzi na emeryturę, co szczegółowo wyjaśniła w opublikowanym na Twitterze oświadczeniu. Tydzień wcześniej media donosiły o końcu jej kariery.
"Chciałam ogłosić swoją emeryturę i wycofanie się z przemysłu muzycznego i koncertowania, jestem już stara i zmęczona. Album NVDA (red. "No Veteran Dies Alone"), który będzie miał premierę w 2022 roku będzie ostatnim. Nie będzie ani jego promocji, ani trasy koncertowej" - brzmiało wcześniejsze oświadczenie piosenkarki.
Ostatecznie zmieniła zdanie i jak sama napisała niedawno na Twitterze, "chrzani emeryturę". Wyjaśniła, że jej wcześniejsze zapowiedzi o zakończeniu kariery były "reakcją odruchową", a ona sama dała się zmanipulować "świnkom w szminkach", tu zapewne miała na myśli dziennikarzy.
W oświadczeniu wyjaśniła, że w trakcie wywiadów promujących jej autobiograficzną książkę "Rememberings", która ukazała się 1 czerwca, dziennikarze, mimo wcześniejszych próśb, nie obeszli się z nią zbyt delikatnie, dociekając szczegółów z jej trudnego życia.
"Do waszej wiadomości, nigdy nie pytaj osoby, która była ofiarą przemocy o to, aby sobie wyobraziła sobie lub spróbowała opisać oprawcę, chyba że jesteś terapeutą" - napisała w oświadczeniu, dodając, że nikogo nie szczególnie interesowała nawet jej nowa płyta... za to chętnie drążyli temat jej zdrowia psychicznego i trudnej przeszłości.