Sinead O'Connor wycofuje się z muzyki. "Czas spełnić inne marzenia"
Sinead O'Connor zapowiedziała w mediach społecznościowych, że zawiesza swoją karierę muzyczną.
Kilka lat temu gwiazda przeszła ostre załamanie nerwowe, podczas którego opublikowała nagranie, w którym groziła, że popełni samobójstwo.
W rozmowie z Tommym Tiernanem piosenkarka przyznała, że przed publikacją tamtego materiału w sieci, planowała samobójstwo przez dwa lata.
"Było poważne niebezpieczeństwo, że umrę... Było mnóstwo syfu w moim życiu, co doprowadziło mnie do szaleństwa. W międzyczasie przeszłam zabieg usunięcia macicy, co zniszczyłoby każdego" - komentowała.
Przypomnijmy, że pod koniec października 2018 r. Sinead O'Connor, a właściwie Magda Davitt, napisała, że przeszła na islam. W związku ze zmianą religii Irlandka otrzyma nowe imię - Shuhada.
Sinead O'Connor w Warszawie - 27 października 2013 r.
W ostatnich wpisach piosenkarka zapowiedziała, że zawiesza karierę muzyczną. "Chcę ogłosić moją emeryturę w kwestii koncertowania i pracy w branży fonograficznej. Dorosłam i jestem zmęczona" - napisała.
Zapowiedziała, że nadchodzący album "No Veteran Dies Alone" będzie jej ostatnim albumem, nie odbędzie się również już żadna trasa koncertowa.
"To nie jest smutna wiadomość. To oszałamiająco piękna wiadomość. Wojownik wie, kiedy powinien się wycofać. To była czterdziestoletnia podróż. Czas spełnić inne marzenia" - dodała.