Tłusty czwartek u gwiazd. Ile pączków jest w stanie zjeść Sarsa?

Tłusty czwartek to święto szczególnie wyczekiwane przez smakoszy pączków i faworków. Do tej grupy niewątpliwie zaliczają się dwie niezwykle utalentowane polskie wokalistki - Sarsa i Natalia Nykiel. Obie przyznają, że mają słabość do słodyczy w każdym wydaniu. O diecie i liczeniu kalorii nie myślą tym bardziej w najsłodszym dniu w roku.

Sarsa przyznaje się do uzależnienia od słodyczy
Sarsa przyznaje się do uzależnienia od słodyczyJan Bogacz/TVPmateriały prasowe

Sarsa i jej słodka obsesja, czyli jak tłusty czwartek staje się codziennością?

Sarsa (posłuchaj!) nie ukrywa, że jest dużym łasuchem. Jako przekąski niemal zawsze, niezależnie od pory dnia wybiera słodkości. "Ja mam codziennie tłusty dzień. Kocham słodycze, jestem wręcz od nich uzależniona, od cukru, od czekolady mlecznej, nie białej. To jest poważny temat i myślę, że powinnam się z tego leczyć. Ale na razie takie święta mi nie pomagają, bo jem jeszcze więcej słodkiego" - mówi agencji Newseria Lifestyle Sarsa.

Wokalistka z nieukrywaną przyjemnością celebruje więc tłusty czwartek i zdradza, jakie pączki smakują jej najbardziej. Jedno nadzienie robi prawdziwą furorę. "Z nutellą oczywiście albo z jakimś innym czekoladowym kremem, ale nutella jakby najlepiej wchodzi" - opowiada wokalistka.

Piosenkarka podtrzymuje tradycję, dlatego w tłusty czwartek jej menu zdominowane jest właśnie przez ten charakterystyczny smakołyk. Nie chce jednak wyjawić, ile pączków zjada tego dnia. Udało nam się natomiast ustalić, że na pewno jest to więcej niż trzy sztuki.

"To jest informacja, która mogłaby się pojawić po dwudziestej drugiej, bo ta liczba już prawie graniczy z fetyszem" - dodaje.

Sarsamateriały prasowe

Natalia Nykiel: słodka pokusa

Tłusty czwartek celebruje również Natalia Nykiel. Wokalistka przyznaje, że ciężko jest jej odmówić sobie słodkości na co dzień, a co dopiero, gdy jest ku temu okazja i można się delektować do woli.

"Ja kocham słodycze, może nie wyglądam, ale ja uwielbiam słodkości, uwielbiam pączki, bardzo czekam na tłusty czwartek, będzie on bardzo tłusty. To jest na pewno fajny dzień. A tak na serio to nie zjem aż tak dużo, może ze dwa pączki" - mówi Natalia Nykiel.

Jedzenie tych kalorycznych pyszności w tłusty czwartek zwiastuje pomyślność na cały rok. Wokalistki nie zdradzają jednak, czy bardziej preferują pączki z cukierni, czy domowe, ani też, czy któraś z nich pokusiła się o to, by zrobić je samodzielnie.

Natalia NykielAKPA
Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas