Reklama

Sara James i "Bloodline": Nawet ja sama siebie nie akceptowałam

Sara James podkreśla, że singel "Bloodline" jest przełomowym utworem nie tylko w jej karierze, ale również w życiu osobistym. Opowiada bowiem o problemach, z którymi ona sama mimo swojego młodego wieku mierzyła się już niejednokrotnie. To ważny apel i przesłanie, by niezależnie od dzielących nas różnic akceptować się nawzajem, szanować i wspierać.

Sara James podkreśla, że singel "Bloodline" jest przełomowym utworem nie tylko w jej karierze, ale również w życiu osobistym. Opowiada bowiem o problemach, z którymi ona sama mimo swojego młodego wieku mierzyła się już niejednokrotnie. To ważny apel i przesłanie, by niezależnie od dzielących nas różnic akceptować się nawzajem, szanować i wspierać.
Sara James promuje nowy utwór "Bloodline" /Mateusz Grochocki/Dzień Dobry TVN /East News

"Na maksa się cieszę na ten singel, ponieważ tak naprawdę pierwszy raz jestem współtwórcą - pisałam tekst, pisałam muzę. Pracowałam nad tym numerem z producentem z Wielkiej Brytanii [Jungleboi, który ma na swoim koncie współpracę z takimi artystami jak ZAYN, R3hab czy Steve Aoki - przyp. red.], złapaliśmy od razu flow i vibe i fajnie mi się z nim pisało" - mówi agencji Newseria Lifestyle Sara James.

Jak podkreśla, bardzo zależało jej na tym, by utwór miał konkretne przesłanie.

Reklama

"Ten singel opowiada o różnorodności, o tym, że każdy jest piękny na swój sposób i gdybyśmy nie byli inni, to świat byłby nudny. Jest to bardzo ważny temat, gdyż po prostu jest to z mojego serducha i to jest też jakby moja historia, historia ludzi, których znam. I to jest esencja tego numeru" - mówi 14-letnia wokalistka o utworze "Bloodline".

Sara James o hejcie: Nawet ja sama siebie nie akceptowałam

To bardzo osobista opowieść o samoakceptacji, tolerancji, ale również o hejcie. Sara James czuje bowiem, że to jest odpowiedni moment, by poruszyć właśnie takie trudne tematy. Z podobnymi rozterkami i problemami mierzy się bowiem wiele osób.

"Jest to dla mnie ważne, bo wiele razy spotkałam się z brakiem akceptacji. Ludzie nie akceptowali mnie, moich bliskich, a nawet ja sama siebie nie akceptowałam, dlatego dla mnie ważne było właśnie to, żeby stworzyć taki singel i oddać wszystkie rzeczy, które mam w głowie. Jest takie jedno zdanie w tej piosence: 'my blood is red like yours', czyli moja krew jest czerwona tak jak twoja i oddychamy tym samym powietrzem. Więc nie zostaje nam nic innego, niż po prostu kochać siebie nawzajem, szanować i wspierać" - mówi.

Wokalistka ma jednak świadomość tego, że kiedy jest się "na świeczniku" to trzeba liczyć się z różnymi opiniami. Ona sama nieraz czytała już negatywne komentarze na swój temat i musiała zmierzyć się z krytyką. Stara się jednak podchodzić do tego wszystkiego z dystansem.

"Moje życie jest wystawione na ocenę publiczną, ale już na początku swojej drogi wiedziałam, że takie rzeczy mogą być, mogą się pojawić, bo hejt był, jest i będzie, więc to nie jest nowa rzecz. Dlatego wiedziałam, że może mnie to spotkać i oczywiście czasami się spotykam z hejtem, ale wokół siebie mam niesamowitych ludzi, którzy cały czas mnie wspierają i tłumaczą niektóre rzeczy. I dlatego teraz nabrałam właśnie twardej skóry" - dodaje.

Do piosenki stworzono również czarno-biały teledysk, którego reżyserem jest David Ziemba. Za produkcję odpowiadała ekipa Mind Production.

Sprawdź tekst piosenki "Bloodline" w serwisie Tekściory.pl!

Sara James w 2021 roku wygrała czwartą edycję programu "The Voice Kids" oraz reprezentowała Polskę w 19. Konkursie Piosenki Eurowizji dla Dzieci, gdzie zajęła drugie miejsce. W 2022 r. wystąpiła z kolei w 17. edycji "America's Got Talent" (dotarła do finału), a w tym roku pojawiła się w specjalnej edycji "Mam talent" w USA z udziałem zwycięzców poprzednich serii i gwiazd formatu z całego świata. Na swoim koncie ma takie utwory jak: "Somebody", "Nie jest za późno" czy "My Wave".

Newseria Lifestyle
Dowiedz się więcej na temat: Sara James | teledyski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama