Sara James zabrała głos po porażce w "Mam talent". Co zapowiedziała fanom?
Sara James na skomentowała swój udział w specjalnej edycji "Mam talent". Wokalistka mimo szybkiego pożegnania się z programem, nie czuje się rozczarowana. "Jestem niesamowicie wdzięczna za zaproszenie mnie do tego show" - napisała.
Sara James wzięła udział w "gwiazdorskiej" wersji popularnego amerykańskiego programu, czyli "America's Got Talent: All-Stars". Na scenie pojawiają się w nim osoby, które w poprzednich edycjach pokazały swój ogromny talent, czyli zwycięzcy, finaliści i ulubieńcy widzów.
Po ubiegłorocznej wizycie James w programie, gdy 14-latka podbiła internet oraz serce Simona Cowella (dał jej Złoty Przycisk), wielu spodziewało się, że może zawojować w tej edycji. W nagranym odcinku James wykonała przebój "As It Was" Harry'ego Stylesa (zobacz!).
Jurorzy zareagowali bardzo żywiołowo, a Sara zebrała owacje nas stojąco. Mimo wszystko po głosowaniu widzów nie udało jej się awansować do dalszego etapu.
Z odcinka, w którym występowała, do kolejnej części mogło awansować dwoje uczestników. Udało się to Detroit Youth Choir, który otrzymał złoty przycisk od Terry'ego Crewsa, a publiczność zdecydowała, że będzie nim akrobata Aidan Bryant.
Sara James komentuję porażkę w "Mam talent"
Udział w programie Polka podsumowała w mediach społecznościowych.
"Udział w 'AGT: All Stars' to ogromny zaszczyt. Jestem niesamowicie wdzięczna za zaproszenie mnie do tego show, spośród setek uczestników #AGT z całego świata. Doświadczenie, przyjaźni i wspomnienia zebrane w trakcie tej przygody są dla mnie szalenie inspirujące, dziękuje za tę szansę i za zaufanie. A Wam wszystkim tutaj - dziękuję za całe wsparcie, które wysyłacie mi każdego dnia. Jesteście niesamowici. Kocham i wracam do działania!" - czytamy.