Reklama

Sampel z przeboju "Trudno tak" wykorzystany w USA. Edyta Bartosiewicz oburzona

Przebój "Trudno tak" Krzysztofa Krawczyka i Edyty Bartosiewicz został wykorzystany przez amerykańskich muzyków. Wokalistka nie jest zadowolona.

Przebój "Trudno tak" Krzysztofa Krawczyka i Edyty Bartosiewicz został wykorzystany przez amerykańskich muzyków. Wokalistka nie jest zadowolona.
Krzysztof Krawczyk i Edyta Bartosiewicz przebój "Trudno tak" nagrali w 2004 roku /Wojciech Olszanka /East News

Utwór został dostrzeżony przez producenta utworu "Candy" projektu Berner & B-Real, który wykorzystał fragment piosenki.

"Candy" do sieci trafił w kwietniu 2020 roku. Nagrany został przez jednego z podopiecznych wytwórni Wiza Khalify - Bernera oraz B-Reala, znanego z kultowego składu Cypress Hill.

Wykorzystany utwór Krzysztofa Krawczyka i Edyty Bartosiewicz pt. "Trudno tak", podbijał listy przebojów w 2004 roku. To piosenka bałkańskiego pochodzenia, a autorką polskiego tekstu jest Bartosiewicz. Oryginalną wersję - "Sanjaj me" - wykonywał zespół Tap001 w 1998 roku.

Reklama

"Gdy narywaliśmy z Edytą Bartosiewicz, to było między nami bardzo ostro. Ona jest bardzo wymagająca i to był taki duet śpiewany twarzą w twarz. Emocje aż furczały! - tak Interii o piosence opowiadał Krzysztof Krawczyk.

Wokalista skomentował również wykorzystanie piosenki przez raperów. "Oczywiście, że wiadomość sprawiła mi duża radość. Ale z pełnym szacunkiem nie byłoby tego nagrania i jego sukcesów gdyby nie Edyta Bartosiewicz. I jej dziękuję bo to jej przede wszystkim sukces" - napisał. 

Zadowolona nie jest jednak wokalistka. "Panowie raperzy zsamplowali mój głos, który robi za podkład muzyczny przez cały numer. Nie muszę chyba dodawać, że bez mojej wiedzy i zgody. To bardzo dziwne, bo akurat w Stanach prawo, dotyczące używania czyichś sampli, jest bardziej zaawansowane niż w Europie" - stwierdziła. 

Przytoczyła również wypowiedź Bernera. "Szacunek dla gościa, którego wysamplowaliśmy, a który powiedział, że cieszy się, iż ludzie w Stanach słuchają go" - powiedział muzyk.

"Chodzi o Krzysztofa Krawczyka. Myślę, że Krzysztof faktycznie może być zadowolony, problem jest jednak taki, że to mój wokal i linia melodyczna zostały wykorzystane" - odniosła się Bartosiewicz do słów Amerykanina. Wokalistka nominowała także raperów do polskiego wyzwania #Hot16Challenge2. "Może będą tak odważni, przyjmą wyzwanie i dołożą się do akcji" - napisała piosenkarka. 

***Zobacz także***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Krawczyk | Edyta Bartosiewicz | Hot16Challenge2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama