Roger Waters nagrał na nowo arcydzieło Pink Floyd. Dlaczego to zrobił?

Roger Waters ujawnił datę premiery nowej wersji słynnej płyty "The Dark Side of The Moon" Pink Floyd. "The Dark Side Of The Moon Redux" ukaże się 6 października, a do sieci trafiła już reinterpretacja przeboju "Money", dzięki której możemy przekonać się, że będzie to zupełnie inna muzyka, niż ta, do której przywykliśmy.

Roger Waters nagrał na nowo "The Dark Side of the Moon" Pink Floyd
Roger Waters nagrał na nowo "The Dark Side of the Moon" Pink FloydJames Watkins / BACKGRID / Backgrid UKAgencja FORUM

Wydany pierwotnie w 1973 r. ósmy album studyjny "The Dark Side Of The Moon" był przełomowym albumem w dorobku Pink Floyd (posłuchaj!), występującym wówczas w składzie: David Gilmour - wokal, gitara, syntezatory, Nick Mason - perkusja, instrumenty perkusyjne, Roger Waters (posłuchaj!) - gitara basowa, wokal, syntezatory i Richard Wright - organy (Hammonda i Farfisa), fortepian, pianino elektryczne syntezatory, śpiew.

Muzyka i teksty na nim zawarte koncentrują się wokół idei szaleństwa, eksplorując takie tematy, jak konflikt, chciwość, upływ czasu, śmierć i choroby psychiczne. W 2012 roku album trafił do Narodowego Rejestru Nagrań Stanów Zjednoczonych jako "ważny kulturowo, historycznie lub estetycznie".

Teraz, po 50 latach od premiery, Waters ogłaszając bliskie wydanie wersji "reinterpretacyjnej" powiedział, że "płyta zasługuje na nową wersję, bo jej przesłanie i koncept przeszły próbę czasu". Dodał, że uwielbia tamtą oryginalną, ale chce ją "dopełnić i rozwinąć". Oryginalna wersja była "jak lament starszej istoty na temat ludzkiej kondycji". Obecna "bardziej refleksyjna" jest według niego efektem przemyśleń, co do tej historii może wnieść mądrość 80-latka (Waters osiągnie ten wiek 6 września tego roku).

Oprócz przerobienia każdego z dziesięciu oryginalnych utworów "The Dark Side Of The Moon", nowa wersja ma zawierać bonusową 13-minutową nową kompozycję.

Do sieci właśnie trafiła nowa wersja utworu "Money":

Internauci przyjęli nową wersję bardzo przychylnie - nie brak komentarzy, że Waters pokazał bardziej mroczne oblicze. "To nie może pobić oryginału, ale podoba mi się reinterpretacja. On może zrobić, co tylko zechce", "Myślałem, że będę to nienawidził, ale dałem temu szansę i mi się bardzo podoba" - czytamy.

Przypomnijmy, że Roger Waters napisał tekst do każdego z utworów na krążku i skomponował trzy, a cztery inne współkomponował. Poza tym nadal nazywany jest "mózgiem Pink Floyd", bo to on decydował m.in. o kierunku artystycznym grupy w tamtych czasach. Autorem otwierającego utworu "Speak to Me" jest Nick Mason, za "The Great Gig in the Sky" odpowiadał zmarły w 2008 r. Wright wraz z autorką improwizowanej partii wokalnej Clare Torry, a pozostałe nagrania to dzieła zespołowe w różnych konfiguracjach personalnych.

A tak brzmi zremasterowana na potrzeby rocznicowego wydania z 2023 płyta "The Dark Side of the Moon" Pink Floyd:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas