Roger Daltrey miał zagrać u Kena Russella

Były wokalista legendarnej grupy rockowej The Who, Roger Daltrey, ujawnił, że kilka tygodni przed śmiercią Kena Russella spotkał się z reżyserem, by porozmawiać o wspólnym projekcie, opartym wokół postaci Szalonego Kapelusznika z "Alicji w krainie czarów".

Szalony Kapelusznik? Roger Daltrey miał nadzieję znowu pracować z Kenem Russelem - fot. Kevin Winter
Szalony Kapelusznik? Roger Daltrey miał nadzieję znowu pracować z Kenem Russelem - fot. Kevin WinterGetty Images/Flash Press Media

Galeria Avatarów:

Ken Russell zmarł w niedzielę, 27 listopada, w wieku 84 lat. Był artystą bardzo cenionym, zarazem jednak uważanym za twórcę kontrowersyjnego - m.in. z powodu bardzo śmiałego przedstawiania seksualności w jego filmach. Krytycy nazywają go niekiedy "enfant terrible brytyjskiego kina".

Jednym z jego najbardziej znanych filmów była filmowa rock-opera "Tommy" (1975) z główną rolą wokalisty The Who.

Roger Daltrey wspomniał osobę Russella w dedykowanym mu artykule, zamieszczonym w "Britain's Daily Express". Wspomniał w nim o planowanym przez obydwu artystów filmowym projekcie.

"To była niezwykła frajda móc z nim pracować, ponieważ był tak pomysłowy, w dodatku zawsze chętny do wysłuchania pomysłów innych ludzi. Do samego końca myślał o pracy" - napisał Daltrey, dodając że spotkał się z Russellem ledwie kilka tygodni wcześniej.

"Rozmawialiśmy o mnie w roli Szalonego Kapelusznika. Zdjęcia miały rozpocząć się na Hawajach na wiosnę przyszłego roku" - ujawnił Daltrey.

Wokalista The Who przyznał również, że wkład Russella do wizualnej sztuki kina i telewizji, był nie do przecenienia. "Mogłeś go kochać, mogłeś go nienawidzić, ale nigdy nie mogłeś oskarżyć go o przynudzanie" - zakończył Daltrey.

Hołd Russellowi złożyli też inni artyści, z którymi współpracował w trakcie swej reżyserskiej kariery: gitarzysta The Who Pete Townshend, frontman Duran Duran Simon LeBon oraz modelka Twiggy, która zagrał główną rolę w filmie "The Boy Friend"z 1971 roku.

"Zmienił moje życie. Sprawił, że przestałam być modelką, kiedy dał mi szansę na występy przed kamerą. Wielcy amerykańscy reżyserzy, jak Steven Spielberg i George Lucas, wszyscy są zgodni, że zostali reżyserami z powodu Kena Russella" - powiedziała Twiggy.

WENN
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas