Robert Pożarski nie żyje. Marek Piekarczyk pogrążony w żałobie
Po krótkiej i ciężkiej chorobie zmarł Robert Pożarski, śpiewak, kantor, znawca chorału gregoriańskiego, uznawany za jednego z największych znawców dawnego śpiewu kościelnego.
"W poniedziałek po południu zmarł Robert Pożarski, wybitny kantor, śpiewak i znawca chorału gregoriańskiego. Wierzymy, że już w niebie nadal śpiewa na cześć Pana pieśń, której poświęcił znaczną część swojego życia" - to wpis z profilu Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.
"Trudno w to uwierzyć, jeszcze trudniej zaakceptować. Nie żyje Robert Pożarski - wybitny kantor i śpiewak gregoriański. Wszyscy zawdzięczamy mu bardzo wiele. Wierzymy, że całe środowisko muzyczne i liturgiczne, któremu poświęcił swoje życie i talent zyskało właśnie orędownika w niebie" - czytamy na profilu Fundacji inCanto.
Jednego z najlepszych śpiewaków gregoriańskich pożegnał również Marek Piekarczyk, legendarny wokalista grupy TSA i trener telewizyjnego "The Voice of Poland".
"Mistrz Robert Pożarski... [*] Odchodzą ludzie, bez których Świat już nie będzie taki sam..." - napisał.
Występował m.in. z zespołem Bornus Consort. W 2020 opracował i prowadził w Płocku serię koncertów z okazji 700-lecia koronacji Władysława Łokietka Szlakiem Piastowskich Stolic.
Nie podano przyczyny śmierci śpiewaka. W mediach społecznościowych fani piszą o "tej chorobie", apelując, by się szczepić.