Rihanna ma prawdziwego pecha. Najpierw nadgorliwy fan, a teraz kradzież auta

Chociaż Rihanna od swojego występu na Super Bowl zalicza głównie sukcesy, ostatnio piosenkarka mierzy się z prawdziwym pechem. Niedawno do jej domu próbował dostać się nadgorliwy fan chcący oświadczyć się gwieździe, teraz okazało się, że skradziono jeden z samochodów twórczyni hitu "Umbrella".

RIhanna
RIhannaEmma McIntyreGetty Images

Na teren posiadłości Rihanny kilka dni temu usiłował wedrzeć się mężczyzna z Południowej Karoliny, który twierdził, że chce się jej oświadczyć. Okazuje się, że pod koniec ubiegłego tygodnia artystce ukradziono też samochód.

Jak donosi serwis TMZ, kierowca artystki z Barbadosu zeznał policjantom, że podjechał pod jej do w Los Angeles, zostawił samochód na podjeździe - z włączonym silnikiem - i wbiegł do środka, by coś pilnie załatwić. Gdy wrócił, auta należącego do gwiazdy, już nie było.

Rihanna ma prawdziwego pecha. Najpierw nadgorliwy fan, a teraz kradzież auta

Sedan Audi z 2012 roku, o wartości ok. 37 tys. dol. (ok. 160 tys. zł), zniknął na dobre. Jak stwierdziła policja z Los Angeles, która prowadzi dochodzenie - ktoś po prostu skorzystał z "prezentu", jakim okazało się kuriozalne zaniedbanie kierowcy gwiazdy. Podejrzanego o kradzież nie udało się na razie ustalić. Nie jest też jasne, czy w trakcie zuchwałej kradzieży auta piosenkarka, która spodziewa się drugiego dziecka z raperem A$AP Rockym, przebywała w swoim domu.

Ostatnie wydarzenia miały miejsce blisko pięć lat po tym, gdy inny mężczyzna został aresztowany w domu Rihanny podczas jej nieobecności. Jak stwierdziła wówczas przybyła na miejsce policja, intruz, którym okazał się 26-letni Eduardo Leon z Orange County, spędził na miejscu przynajmniej jeden dzień. Udało mu się wyłączyć domowy system alarmowy, wejść do środka, a tam nawet rozpakować się i naładować telefon. Mężczyzna, oczywiście, został aresztowany.

Super Bowl 2023: Rihanna podczas Halftime Show

Co roku, podczas Super Bowl, w przerwie meczu, odbywa się Halftime Show, czyli krótki, ale za każdy razem oszałamiający występ gwiazdy wieczoru. Tym razem wydarzenie uświetniła Rihanna. Choć zazwyczaj gwiazdy zapraszają na scenę gości, piosenkarka postawiła na występ solowy, podczas którego przypomniała swoje największe hity: od "Bitch Better Have My Money", przez "Umbrella", "Only Girl In The World", "Work", po "Diamonds". Cały koncert odbył się na "lewitującej" scenie, a towarzyszący piosenkarce tancerze znajdowali się na osobnych, również zawieszonych w powietrzu podestach. Fani oszaleli po jej występie!

Rihanna podczas występu na Super Bowl 2023Cooper NeillGetty Images
Rihanna podczas występu na Super Bowl 2023Gregory ShamusGetty Images
Rihanna podczas występu na Super Bowl 2023Kevin Mazur/Getty Images)Getty Images
Rihanna podczas występu na Super Bowl 2023Kevin Mazur/Getty Images)Getty Images
Rihanna podczas występu na Super Bowl 2023Cooper NeillGetty Images
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas