Puff Daddy oskarżony. Była partnerka opisała w pozwie koszmar
Oprac.: Michał Boroń
Sean Combs, znany jako Puff Daddy oraz piosenkarka Casandra Ventura, posługująca się pseudonimem Cassie, byli parą do roku 2018. Dekadę spędzoną u boku rapera kobieta wspomina jako koszmar. Teraz uznała, że za cierpienia, jakich przez te lata doznała, gwiazdor powinien jej wypłacić odszkodowanie.
Do pozwu, który Cassie (posłuchaj!) złożyła w sądzie federalnym w Nowym Jorku, dotarli dziennikarze "New York Timesa". Z ich relacji wynika, że wokalistka napisała w nim, że jej koszmar zaczął się niedługo po tym, jak poznała Puffa Daddy'ego w 2005 roku, gdy miała 19 lat i podpisała kontrakt z jego wytwórnią dotyczący jej debiutanckiego albumu.
Combs chciał kontrolować każdy aspekt jej życia, podawał jej nielegalne używki i alkohol, uzależniając ją, stosując przemoc i zmuszając do uprawiania seksu z męskimi prostytutkami, filmując ją podczas tych spotkań. Co więcej, w 2018 roku, pod koniec ich związku, Combs miał wtargnąć do jej domu i zgwałcić ją.
To jednak nie wszystko. W swoim pozwie Cassie zawarła też sygestię, że to Puff Daddy zlecił podłożenie ładunku wybuchowego w aucie jej kolejnego partnera, Kida Cudiego. W samochodzie doszło do eksplozji podczas jazdy, ale kierowca uszedł z życiem.
Kobieta wydała też oświadczenie, w którym wyjaśniła, dlaczego zgłosiła się do sądu. "Po latach milczenia i ciemności jestem w końcu gotowa, aby opowiedzieć moją historię i zabrać głos w swoim imieniu, a także w imieniu pozostałych kobiet, które doświadczyły agresji i przemocy w swoich związkach" - napisała.
Głos w imieniu rapera zabrał jego prawnik, Ben Brafman. Stwierdził, że pozew jest zemstą. "Pan Combs stanowczo zaprzecza tym obraźliwym i oburzającym zarzutom. Przez ostatnie sześć miesięcy pani Ventura uporczywie żądała od niego 30 milionów dolarów, grożąc, że napisze książkę o ich związku, która zaszkodzi jego wizerunkowi. Pan Combs stanowczo odrzucił ten szantaż" - stwierdził.
Inną wersję podał prawnik piosenkarki, Douglas Wigdor. Przyznał, że obie strony rozmawiały przed złożeniem pozwu. Puff Daddy miał wtedy zaproponować Venturze ośmiocyfrową kwotę w zamian za milczenie, ale wokalistka odrzuciła tę propozycję.