Po zdobyciu Grammy Chris Brown naśmiewał się z niego w sieci. Postanowił na tym zarobić

Pianista i producent muzyczny, Robert Glasper, po tym jak został obrażony przez Chrisa Browna, kazał wydrukować tekst obelgi na koszulkach, które następnie sprzedał. Część dochodów obiecał przekazać organizacji charytatywnej

Robert Glasper triumfował na 65. rozdaniu Grammy
Robert Glasper triumfował na 65. rozdaniu Grammy Johnny Nunez / ContributorGetty Images

5 lutego Robert Glasper odebrał prestiżową amerykańską nagrodę muzyczną za najlepszy album R&B ("Black Radio III"). W tej samej kategorii nominowana była również płyta piosenkarza Chrisa Browna, zatytułowana "Breezy (Deluxe)". Odreagowując porażkę Brown nieelegancko zaczepił konkurenta na Instagramie, publikując jego zdjęcie z pytaniem: "Kim do k... jest Robert Glasper?".

Później, po ostrej reakcji internautów, usunął swój post, udostępniając kolejny - ze zrzutem ekranowym prywatnej wiadomości, którą przesłał zdobywcy Grammy. Pogratulował w niej konkurentowi i przeprosił za swoją "niegrzeczną i złośliwą" reakcję. Zauważył jednak, że on i Glasper nie powinni rywalizować w tej samej kategorii muzycznej, ponieważ reprezentują "Dwa zupełnie różne klimaty i gatunki".

Nie wiadomo, czy Robert Glasper przyjął przeprosiny. W każdym razie na niewybredną zaczepkę zareagował wypuszczeniem serii T-shirtów z hasłem: "KIM DO K... JEST ROBERT GLASPER?" ("WHO THE F*CK IS ROBERT GLASPER?"). Koszulki, opisane na sklepowej stronie artysty jako "edycja IYKYK" (internetowy akronim IYKYK oznacza "ci co wiedzą, to wiedzą"), kosztowały 25 dol. Kosztowały, bo wyprzedały się w cztery dni, o czym artysta poinformował na swoim profilu instagramowym.

W poście Glasper podziękował fanom za wsparcie i poinformował, że część dochodów ze sprzedaży koszulek zasili instytucję Community Music Centre of New Orleans, którą muzyk scharakteryzował, jako organizację non-profit, utworzoną w celu zapewnienia młodym ludziom z problemami ekonomicznymi bezpłatnych lekcji muzyki.

Możliwe, że koszulki z chwytliwym hasłem powrócą do sklepu internetowego artysty. Znajduje się tam bowiem zaproszenie do zgłaszania zapotrzebowania na nie, połączone z informacją: "Powiadomimy cię, gdy produkt będzie ponownie dostępny".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas