Peter Collins nie żyje. Wybitny producent miał 73 lata
Oprac.: Daniel Kiełbasa
Peter Collins, producent współpracujący m.in. z Rush, Bon Jovi, Alice Cooperem i Queensrÿche, zmarł w wieku 73 lat.
Wybitnego producenta pożegnano na oficjalnym koncie Rush na Instagramie.
Zobacz również:
- "Etatowy smutas" z The Smiths twierdzi, że nie ma już wolności słowa
- "Z miłości i szacunku". Wielkie przeboje Dire Straits na koncertach w Polsce
- David Gilmour ma problem ze sprzedażą luksusowej posiadłości. Wszystko przez jeden błąd
- Liam Gallagher rozbudził nadzieję u fanów Oasis. Co z nową płytą? "Spokojnie, wyluzujmy"
"Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Petera Collinsa. Był naszym dobrym przyjacielem i producentem czterech albumów Rush. W latach 80. i 90. przeżyliśmy razem niesamowite muzyczne przygody w różnych studiach na całym świecie. Byłeś naszym Mr. Bigiem, z cygarem w ręku i zawsze w dobrym humorze. Po naciśnięciu przycisku nagrywania wciąż słyszę, jak mówisz: 'Dobra chłopcy, od początku... i bez zatrzymywania!'. Kochamy Cię B., spoczywaj w pokoju i dziękujemy Ci z całego serca" - napisano.
Producenta pożegnał też Mike Portnoy z Dream Theather. Collins pracował z nimi przy okazji albumu "Flying Colors" z 2012 roku.
Kim był Peter Collins?
Peter Collins był brytyjskim producentem. Najlepiej znany był ze swojej pracy z Rush, z którymi pracował nad czterema albumami: "Power Windows" (1985), "Hold Your Fire" (1987), "Counterparts" (1993) i "Test for Echo" (1996).
Collins był też producentem najważniejszych albumów Queensrÿche - "Operation Mindcrime" i "Empire". Pracował również z Alice Cooperem, Sucidal Tendencies i grupą Bon Jovi.
Ponadto wspierał w studiu takich wykonawców jak: Nik Kershaw, Musical Youth, Tracey Ullman, Alvin Stardust i Gary Moore.