Paul McCartney miał mieć epizod w serialu "Przyjaciele"

Legendarny muzyk dostał propozycję roli w kultowym serialu. Ostatecznie jednak Paul McCartney nie pojawił się w sitcomie.

Paul McCartney był o krok epizodu w amerykańskim serialu
Paul McCartney był o krok epizodu w amerykańskim serialuJim DysonGetty Images

Twórcy serialu zwrócili się z propozycją do eks-Beatlesa w 1998 roku. Zaproponowali oni McCartneyowi rolę teścia Rossa Gellera. Planowano, że artysta pojawi się w finale sezonu czwartego, czyli w momencie, kiedy Ross brał ślub z Emily Waltham. Ostatecznie jednak do roli zatrudniono Toma Contiego.

Odpowiadający za obsadę Leslie Litt zdradził, że Paul McCartney podziękował za otrzymaną propozycję, jednak z powodu natłoku innych zajęć musiał odmówić.

Tym samym legendarny brytyjski muzyk nie dołączył do szerokiego grona gwiazd, które zdecydowały się na epizod w serialu. Przypomnijmy, że przez wszystkie sezony przewinęli się m.in. Bruce Willis, Sean Penn, Ralph Lauren, George Clooney, Brad Pitt, Susan Sarandon, Ben Stiller oraz Alec Baldwin.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas