Reklama

Onslaught: Rozstanie z wokalistą

Sy Keeler nie jest już wokalistą brytyjskiej grupy Onslaught.

Sy Keeler nie jest już wokalistą brytyjskiej grupy Onslaught.
Sy Keeler rozstał się z grupą Onslaught / Kevin Nixon/Metal Hammer Magazine/Future /Getty Images

Simon "Sy" Keeler postanowił rozstać się z formacją z Bristolu, która należy do pionierów thrash metalu z Wysp Brytyjskich.

"Z uwagi na charakter współczesnego przemysłu muzycznego niektóre rzeczy nie są trwałe i Sy postawił na inną pełnoetatową ścieżkę kariery. Chcielibyśmy w tym miejscu życzyć mu i jego rodzinie wszystkiego co najlepsze w nowej wyprawie przez życie i podziękować za jego wspaniały głos, którym obdarzał ten zespół przez lata. Przeżyliśmy razem wiele wspaniałych chwil, nagraliśmy bardzo fajne płyty i zagraliśmy niesamowite koncerty na całym świecie" - napisali koledzy z zespołu.

Reklama

"Niestety, nic nie trwa wiecznie, ale, jak to mawiają, co nas nie zabije, to nas wzmocni" - dodali członkowie Onslaught.

58-letni Keeler był frontmanem Onslaught w latach 1986-1988 i od roku 2004, kiedy zespół powrócił na scenę. Możemy go usłyszeć m.in. na "The Force", drugiej płycie Anglików z 1986 roku oraz na trzech albumach wydanych po reaktywacji, w tym na "VI" z 2013 roku.

Aktualnie Onslaught kończą prace nad następcą "VI". Więcej informacji na ten temat mamy poznać już wkrótce.

W 2019 roku grupa wydała singel "A Perfect Day To Die", który nakreśla charakter nowego albumu. Nakręcony do niego teledysk możecie zobaczyć poniżej:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Onslaught
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy