Norbi potrafił wydać nawet 150 tys. zł w noc. "Co zarobiłem, szło w diabli"

Do niedawna prowadzący "Koła fortuny" Norbi najbardziej znany jest z przeboju "Kobiety są gorące", który zapewnił mu imponujące zarobki. Tymczasem przed laty wokalista wpadł w szpony hazardu i jednej nocy potrafił przegrać nawet 150 tys. zł.

Norbi zmagał się z uzależnieniem od hazardu
Norbi zmagał się z uzależnieniem od hazarduGałązkaAKPA

Norbert Dudziuk, bo tak naprawdę nazywa się Norbi, znany jest z przeboju "Kobiety są gorące" (sprawdź!). Wcześniej pracował jako dziennikarz radiowy, a od 2018 roku związany jest z TVP - najpierw jako prowadzący "Jaka to melodia?", a następnie przeszedł do programu "Koło fortuny". Obecnie stacja emituje jeszcze odcinki nagrane wcześniej; w nowej edycji Norbiego zastąpi Robert El Gendy.

W mediach pojawiły się informacje, że za sezon show wokalista mógł zarobić ok. 80-100 tys. zł.

Wspomniany utwór "Kobiety są gorące" to największy przebój Norbiego, wypuszczony w 1997 r. Wokalista ma w dorobku także duety z m.in. Natalią Kukulską ("Samertajm"), Krzysztofem Krawczykiem ("Piękny dzień"), grupą Weekend ("Moje miasto nie zasypia") czy Pawłem Stasiakiem ("Chińska gumka").

Norbi był uzależniony od hazardu. "Widziałem ludzi, którzy przegrali życie"

U szczytu sławy gwiazdor popadł w uzależnienie od hazardu.

"Ja strasznie lubiłem gry hazardowe. Pokochałem ruletkę i blackjacka. Był taki moment, że to, co zarobiłem, szło w diabli (...) Widziałem ludzi, którzy przegrali życie" - opowiadał w Radiu Zet.

"Teraz, jak o tym mówię, aż mi się robi niedobrze. Wtedy byłem królem życia. Najwięcej jednorazowo przegrałem 150 tysięcy złotych. To jest ogromna suma pieniędzy" - dodawał w podcaście "Wojewódzki&Kędzierski".

Wokalista wygrał z nałogiem, w czym pomogła mu trzecia żona - Marzena Chełmińska (ślub wzięli w marcu 2016 r.). To dla niej Norbi zamienił mieszkanie w Warszawie na rzecz należącej do żony 300-metrowej posiadłości we wsi pod Radomiem, którą budowała jeszcze z poprzednim mężem.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas