Nie żyje syn gwiazdy filmu "Forrest Gump". Miał zaledwie 33 lata

Mateusz Kamiński

Oprac.: Mateusz Kamiński

Nie żyje Mac Sinise, syn gwiazdy filmu "Forrest Gump". 33-latek cierpiał na bardzo rzadką odmianę nowotworu, a w ciągu ostatnich sześciu lat jego stan wciąż się pogorszał. McCanna Sinise był muzykiem i na moment przed śmiercią ukończył album "Ressurection & Revival".

Nie żyje Mac Sinise, syn słynnego aktora
Nie żyje Mac Sinise, syn słynnego aktoraFrederick M. BrownGetty Images

Nie żyje McCanna "Mac" Anthony Sinise. Syn aktora Gary'ego Sinise'a, cierpiał na bardzo rzadkiego raka kręgosłupa, Chordoma. O śmierci 33-latka poinformował jego ojciec, znany jako porucznik Dan w filmie "Forrest Gump".

Sinise junior był także perkusistą, a oprócz kariery solowej występował także u boku ojca w Ltd. Dan Band.

Mac Sinise zmarł w momencie, w którym jego album "Resurrection & Revival" trafił do druku. "Zmarł 5 stycznia 2024 roku o godzinie 15:25 i został pochowany 23 stycznia. Jak każda rodzina doświadczająca takiej straty, mamy złamane serce i radzimy sobie najlepiej, jak potrafimy... Jestem tak błogosławiony, szczęśliwy i dumny, że byłem jego tatą" - napisał na stronie internetowej prowadzonej przez siebie fundacji.

Dla rodziny Sinise'a rok 2018 był niezwykle ciężki. W czerwcu jego żona Moiry została zdiagnozowana z rakiem piersi w 3. stadium, a dwa miesiące później zaledwie 27-letni syn usłyszał diagnozę raka kręgosłupa. "Co to miało być?" - zastanawia się dziś aktor.  "Co to jest Chordoma? Nigdy o tym nie słyszałem. A dwoje chorych na raka, matka i syn, w ciągu dwóch miesięcy od siebie? Prawdziwy cios w brzuch" - wspomniał. Ten niezwykle rzadki rak, na którego zmarł syn aktora, dotyka jedynie średnio 300 osób rocznie w samym USA.

"W 70% przypadków początkowo guz można usunąć i wyleczyć się. Ale w 30% przypadków, być może u około 90 osób rocznie, rak powraca" - opisuje aktor. W trakcie gdy jego żona pozbyła się nowotworu, podobnie stało się w przypadku choroby syna. Tyle, że u młodego Sinise'a powrócił już w maju 2019 roku. Z każdą operacją syn stawał się coraz bardziej niesprawny fizycznie. "Rozpoczęła się długa walka, która z biegiem czasu coraz bardziej go upośledzała" - pisze Sinise. "Walka z rakiem stawała się coraz trudniejsza, ale przez większość 2019 roku nadal był w stanie przychodzić do biura GSF [Fundacji Gary'ego Sinise'a], aż do trzeciej operacji kręgosłupa w listopadzie tego roku" - wyjaśnia.

Nie żyje syn gwiazdy filmu "Forrest Gump". Miał zaledwie 33 lata

Mac Sinise w fundacji pomagającej weteranom i ich rodzinom był zastępcą kierownika ds. edukacji i pomocy.  "Dzięki swojej ujmującej i optymistycznej osobowości inspirował ludzi poprzez naszą wystawę 'Gary Sinise: Wezwanie do działania' w Centrum Edukacji i Zasięgu, a także pomagał w codziennych czynnościach oraz wydarzeniach lokalnych i krajowych. Jako ojciec, posiadanie go w Fundacji było darem. Był wspaniałym przedstawicielem, który dbał o misję i tych, którym służymy, a ja z niecierpliwością obserwowałem, jak rozwija się wraz z organizacją" - pisze aktor.

Na koniec wiadomości do fanów aktor przyrównał śmierć syna i pustkę, jaką czuje ich rodzina, do pustki odczuwanej przez rodziny poległych na wojnie. "Przez lata spotkałem tak wiele rodzin naszych poległych bohaterów. To rozdzierające serce i cholernie trudne. Walka naszej rodziny z rakiem trwała 5,5 roku, a wraz z upływem czasu stawała się coraz trudniejsza. Podczas gdy nasze serca bolą z powodu jego braku, pocieszamy się wiedząc, że Mac już nie walczy, a także inspirujemy się i wzruszamy tym, jak sobie z tym poradził" - dodaje i przypomina, że Mac Sinise nigdy nie poddał się w walce z chorobą.

"Mac uwielbiał filmy i zawsze mówiliśmy mu, że przypomina nam żołnierza z końca niezwykłego filmu '1917', biegnącego przez pole bitwy, bomby wybuchają wokół niego, powalając go jedna po drugiej, ale on wciąż wstaje, odmawia rezygnacji i biegnie naprzód " - kończy.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas
{CMS: 0}