Nie żyje Evelyn Thomas. Gwiazda disco miała 70 lat
Evelyn Thomas, wokalistka disco znana utworów "High Energy", "Doomsday" oraz "Weak Spot", zmarła 21 lipca w wieku 70 lat. Nie ujawniono przyczyny śmierci artystki.

O śmierci piosenkarki poinformował autor soulowych przebojów Ian Levine.
Zobacz również:
- Próbowała szokować skandalami, bo z piosenkami nie wyszło. Sara May nagle zniknęła
- Britney Spears podzieliła się radosną nowiną! Twierdzi, że adoptowała córkę. Fani mają wątpliwości
- Shania Twain niedługo świętować będzie 60. urodziny! Wciąż zachwyca publiczność na koncertach. Co u niej słychać?
- Artur Gadowski (IRA) po raz trzeci został teściem. Dwa śluby w ciągu tygodnia
"Trudno się z tym pogodzić, ale moja wieloletnia protegowana nas opuściła" - napisał na X.
Kim była Evelyn Thomas?
Urodzona w 1953 w Chicago Evelyn Thomas była wokalistką, która poruszała się w gatunkach disco, dance, R&B i soul. W 1975 roku została odkryta przez Iana Levine'a. Wkrótce ukazał się jej pierwszy singel pt. "Weak Spot", a następnie numer "Doomsday".
Następnie Thomas podpisała kontrakt z Cassablanca Records i rozpoczęła pracę nad debiutanckim albumem "I Wanna Make It On My Own". Ukazał się on w 1984 roku i znajdował się na nim największy przebój wokalistki - "High Energy".
Thomas z Levine’em pracowała aż do 2009 roku. Ponownie w studiu spotkali się kilka miesięcy przed śmiercią wokalistki, która poinformowała przyjaciela, że jest umierająca.
Levine i ich współpracownik Fiachra Trench, wyczyścili swoje kalendarze, aby nagrać z Thomas jej ostatni utwór - "Inspirational". Okazało się jednak, że artystka jest zbyt chora, aby zaśpiewać partię wokalne. Zrobiła to za nią jej córka Kimberly (Ya Ya Diamond).