Reklama

Nie żyje Delfina Ambroziak. Była wielką gwiazdą polskiej opery

W wieku 84 lat zmarła wybitna śpiewaczka operowa Delfina Ambroziak. O jej śmierci poinformowano na stronie Teatru Wielkiego w Łodzi.

W wieku 84 lat zmarła wybitna śpiewaczka operowa Delfina Ambroziak. O jej śmierci poinformowano na stronie Teatru Wielkiego w Łodzi.
Delfina Ambroziak miała 84 lata /Lech Charewicz /East News

Delfina Ambroziak zmarła 9 stycznia w wieku 84 lat. Smutne wieści przekazało konto Teatru Wielkiego w Łodzi na Facebooku.

"Dzisiejsza wiadomość to wielkie zasmucenie i strata dla naszego Teatru. Z wielkim żalem i smutkiem przyjęliśmy dziś rano wiadomość, że po długiej chorobie odeszła jedna z największych gwiazd łódzkiej, ale również polskiej i światowej sceny operowej, wspaniała i wszechstronna śpiewaczka i pedagog Delfina Ambroziak" - napisano.

Kim była Delfina Ambroziak?

"Przez cały okres swojej artystycznej drogi związana była z naszym miastem; tu - jeszcze w Operze Łódzkiej - debiutowała, tu także w Teatrze Wielkim w Łodzi święciła największe triumfy w dziesiątkach najważniejszych partii sopranowych. Publiczność łódzka nigdy nie zapomni kreacji artystki, z których każda była wielka, a te najważniejsze - które najbardziej lubiła - to m.in.: tytułowe 'Lakme' i 'Traviata, Gilda w 'Rigoletcie', Mimi w 'Cyganerii', Małgorzata w 'Fauście' i 'Mefistofelesie', Micaëla w 'Carmen', Donna Elvira w 'Don Giovannim', Eudoksja w 'Żydówce', Hanna w 'Strasznym dworze' i wiele, wiele innych, w których raczyła widzów wspaniałym głosem i aktorską interpretacją, wielką urodą i niepowtarzalnym wdziękiem scenicznym" - czytamy.

Reklama

"Będąc czołową solistką Teatru Wielkiego w Łodzi brała udział w licznych festiwalach muzycznych w kraju i za granicą, m.in.: Warszawska Jesień, Vratislavia Cantans, Poznańska Wiosna Muzyczna oraz w festiwalach w Łańcucie, Krynicy, Kudowie oraz w Salzburgu, Ludwigsburgu, Linzu, Gandawie i Lucernie. Występowała w najbardziej renomowanych salach koncertowych m.in.: Concertgebouw w Amsterdamie, Santa Cecilia w Rzymie i Carnegie Hall w Nowym Jorku" - napisano w jej pożegnaniu

"Była cenioną interpretatorką muzyki Krzysztofa Pendereckiego, którego utwory wykonywała w kraju i za granicą, dokonując także wielu nagrań płytowych. Dla nas - współpracowników - była wspaniałą osobowością, pełną uśmiechu i dowcipu postacią i osobą, z którą nigdy nie można było się nudzić. Była i jest wielką gwiazdą, a jednocześnie wspaniałym i dobrym człowiekiem" pożegnano artystkę.

Ambroziak za swoje zasługi dla polskiej kultury otrzymała: Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Złoty Krzyż Zasługi, odznakę "Zasłużony Działacz Kultury" oraz srebrny medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". W 2023 roku z okazji 600-lecia Łodzi otrzymała honorowy medal od władz miasta.

Prywatnie była żoną zmarłego w 1996 roku pianisty Rajmunda Ambroziaka.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama