Nelly aresztowany. Co z koncertem w Polsce?
W niedzielę 8 października do aresztu w Waszyngtonie trafił amerykański raper Nelly, pamiętany z przebojów "Dilemma", "Just A Dream" czy "Work It".
Nelly trafił do aresztu w związku z oskarżeniem go przez pewną kobietę o gwałt drugiego stopnia. Według przepisów chodzi tu o inną czynność seksualną.
Do zdarzenia miało dojść w sobotę (7 października) w koncertowym autobusie amerykańskiego rapera.
"Jestem niewinny. Jestem pewien, że fakty pokażą, że jestem ofiarą fałszywych pomówień" - napisał na Twitterze 42-letni raper.
Przeprosił także rodziną i przyjaciół za "zamieszanie" i doprowadzenie do sytuacji, w której - jak twierdzi - został pomówiony. Nelly podkreślił również, że nie zostały mu oficjalnie postawione żadne zarzuty. Zwolniono go także z aresztu.
Scott Rosenblum, prawnik Nelly'ego, przekonuje, że oskarżająca jego klienta kobieta chciała upublicznić tę historię, bo zależy jej na "kasie i sławie". "Będziemy mogli pokazać dowody i bezstronnych świadków, że ona ma zerową wiarygodność" - przekonuje prawnik w rozmowie z serwisem TMZ.com.
Sporo problemów może raperowi sprawić również nagranie z koncertu, na którym widać, jak gwiazdor flirtuje i łapie za włosy niepełnoletnią dziewczynkę. Wideo możecie zobaczyć poniżej:
Nelly obecnie koncertuje z country'owym duetem Florida Georgia Line, z którym nagrał przebój "Cruise".
28 października ma się odbyć jego pierwszy występ w Polsce - w Klubie Stodoła w Warszawie.
Raper na rynku muzycznym zadebiutował w 2000 roku albumem "Country Grammar", który znalazł się w Top 3 notowania Billboard 200 najchętniej kupowanych płyt w Stanach Zjednoczonych. Tylko w USA sprzedano ponad 10 mln egzemplarzy (Diamentowa Płyta).
Jego druga płyta studyjna - "Nellyville" (2002) - powtórzyła ten sukces za sprawą singla "Hot In Here", który stał się numerem jeden notowania Billboard Hot 100. Ten album przyniósł także przeboje "Dilemma" (nagrany wspólnie z Kelly Rowland), "Work It" z udziałem Justina Timberlake'a oraz "Air Force Ones" stworzony wraz z Murphy Lee i St. Lunatics.
Trzykrotny laureat Grammy ma na swoim koncie siedem albumów studyjnych, spośród których ostatni - "M.O." - ujrzał światło dzienne w 2013 roku.