Nawrócona Marika szykuje się do koncertów
W piątek 23 października ukaże się piąty już album Mariki zatytułowany "Marta Kosakowska". Na płycie znajdzie się repertuar w zupełnie innym stylu niż gwiazda prezentowała dotychczas. O swojej przemianie - zarówno duchowej, jak i wizerunkowej - wokalistka opowiedziała w "Dzień Dobry TVN".
Marika wraz ze swoim zespołem przygotowuje się właśnie do premierowych koncertów promujących jej nowy album. Płyta "Marta Kosakowska" będzie piątym wydawnictwem w dorobku Mariki i ukaże się 23 października.
Tytuł płyty to prawdziwe imię i nazwisko wokalistki. Według zapowiedzi, "Marta Kosakowska" ma być "przełomowym longplayem" w dyskografii Mariki.
"To są listy do osób bliskich wysyłane gdzieś w niebo, z nadzieją, że ktoś czuwa i się zajmie problemami albo przynajmniej mi pomoże" - mówiła o nowym materiale Marika.
"Na mnie miało wpływ to, co przeżyłam. Jestem rozwiedziona. Mocno przeżyłam to jako osobistą porażkę. Obraziłam się i na świat, i na siebie, i na wiarę, w której mnie wychowano - odrzuciłam ją całkowicie. Tak funkcjonowałam przez lat kilka, ale w pewnym momencie to funkcjonowanie okazało się niemożliwe" - tłumaczyła Marika.
Wokalista podkreśliła, że duży wpływ na powstanie nowej płyty miała wiara w Boga.
"Śmieję się, że uratował mi życie Bóg, sport i Paweł Jan Nowak, czyli osoba, której mogłam się pokazać ze wszystkim, również z moimi wadami" - zdradziła Marika i dodała, że bardzo powoli zaczyna myśleć o kolejnym małżeństwie.
Wokalistka niedawno zaskoczyła fanów swoją metamorfozą - zrezygnowała z charakterystycznych warkoczy na rzecz prostych włosów do ramion. W rozmowie z "Dzień dobry TVN" przyznała, że po zmianie notorycznie zdarza jej się, że ludzie jej nie poznają.
"Chciałabym dać wyraźny sygnał publiczności i w ogóle światu, że już jestem kobietą, a nie dziewczyną i powinna się mną zainteresować dorosła publiczność" - mówiła Marika i dodała - "Stylizowałam się na kolorową, trochę zagraniczną dziewczynę z Karaibów, a potem doszłam do wniosku, że nie jestem z Hawajów i już dłużej nie będę udawać, że jestem".
Wokalistka i była prowadząca "The Voice of Poland" nie tylko zmieniła fryzurę, lecz także styl tworzonej muzyki. Niedawno opublikowała singel "A jeśli to ja", który stworzyła z Gooralem, przedstawicielem gatunku ethno electro. Poprzedni singel "Tabletki" (z grupą Xxanaxx) był również utrzymany w takiej stylistyce.
Zobacz teledysk "A jeśli to ja":