Natalia Oreiro wyjechała z Rosji!
Natalia Oreiro nazywana dotąd ulubienicą Władimira Putina krytykowała niedawno atak Rosji na Ukrainę. Teraz wiadomo, że opuściła kraj, którego obywatelstwo całkiem niedawno uzyskała.
44-letnia Natalia Oreiro na całym świecie zdobyła popularność dzięki serialowi "Zbuntowany anioł". Występowała także w innych popularnych argentyńskich telenowelach (w Polsce pokazywano m.in. "Kachorra to ja" i "Jesteś moim życiem") i kilkunastu filmach popularnych głównie w krajach latynoskich.
Równolegle rozwijała swoją karierę muzyczną (posłuchaj!), choć jej dorobek jest skromniejszy - obejmuje trzy studyjne płyty. Debiutancki album "Natalia Oreiro" (1998) okazał się wielkim przebojem w Polsce - ponad 150 tys. sprzedanych egzemplarzy dał mu tytuł Złotej Płyty.
Latynoska gwiazda uwielbiana jest w Polsce (wystąpiła m.in. na "Sylwestrze w Zakopanem" w 2019 roku), ale i w Rosji, w której regularnie koncertuje. Gwiazda ma nawet obywatelstwo rosyjskie oraz nazywana bywa ulubienicą Putina.
"Podróżuję tak dużo i mam tak wiele więzi z Rosją, że zapytano mnie, czy może chciałbym to sformalizować i dostać obywatelstwo. Powiedziałam, że będzie to zaszczyt dla mnie. Złożyłam dokumenty, o które mnie poproszono" - tłumaczyła gwiazda w ubiegłym roku decyzję o przyjęciu obywatelstwa.
Po agresji na Ukrainę na Instastory napisała "Chcemy pokoju", a później zamieściła także post o treści "Nie wojnie" po hiszpańsku i rosyjsku. To słowa, które są aktualnie zakazane w Rosji, a ludzie zamieszczający je w sieci mogą trafić do więzienia nawet na 15 lat!
Wiadomo już, że Oreiro opuściła Rosję - wyjechała do Urugwaju, gdzie nagrywa nowy sezon lokalnej wersji show "The Voice". Zdjęciami z planu także pochwaliła się na Instagramie.