Reklama

Na co zmarła Kim Porter? Ujawniono przyczynę zgonu

Kim Porter, modelka i aktorka, a prywatnie była partnerka Diddy'ego i matka jego dzieci, zmarła z powodu poważnego zapalenia płuc.

Kim Porter, modelka i aktorka, a prywatnie była partnerka Diddy'ego i matka jego dzieci, zmarła z powodu poważnego zapalenia płuc.
Kim Porter miała 47 lat /Jason Merritt/TERM /Getty Images

Kim Porter zmarła 15 listopada 2018 roku w swoim domu w Toluca Lake w pobliżu Los Angeles.

"Ze smutkiem potwierdzam informację o odejściu Kim Porter. Proszę o uszanowanie prywatności jej rodziny w tym czasie" - przekazał rzecznik 47-latki w serwisie Page Six.

Przez ostatnie tygodnie spekulowano, co mogło doprowadzić do śmierci modelki. Pod koniec stycznia biegli sądowi z Los Angeles oznajmili, że Kim Porter zmarła w wyniku płatowego zapalenia płuc, do którego mogło dojść w wyniku powikłań po grypie.

Porter była partnerką Diddy'ego w latach 1994-2007. W tym związku z raperem urodziła 12-letnie obecnie bliźniaczki Jessie James i D'Lilę oraz 20-letniego syna Christiana.

"Przez ostatnie trzy dni próbowałem obudzić się z tego koszmaru. Ale nie udało się. Nie wiem, co będę robił bez ciebie, kochanie. Tęsknię za tobą tak ogromnie. Dzisiaj oddam ci hołd, próbując znaleźć słowa wyjaśniające nasz niewytłumaczalny związek. Byliśmy więcej niż najlepszymi przyjaciółmi, byliśmy więcej niż bratnimi duszami" - napisał Diddy po śmierci Porter.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kim Porter | Diddy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy