Mick Jagger i Keith Richards doczekają się pomników w rodzinnym mieście

Micka Jaggera i Keitha Richardsa łączy nie tylko to, że są filarami zespołu The Rolling Stones. Urodzili się również w tym samym mieście - Dartford. W kwietniu odsłonięte zostaną tam rzeźby z brązu przedstawiające te dwie ikony muzyki.

Legendy The Rolling Stones będą miały swój pomnik w rodzinnym mieście
Legendy The Rolling Stones będą miały swój pomnik w rodzinnym mieścietwitter.com/@stonesarchivemateriał zewnętrzny

Choć Mick Jagger i Keith Richards poznali się w przedszkolu w Dartford, nie utrzymywali ze sobą kontaktu. Aż do 1961 r., gdy spotkali się na stacji kolejowej w ich rodzinnym mieście. Jagger zauważył, że Richards trzyma w dłoni płytę Chucka Berry'ego (sprawdź!). Zaczęli rozmawiać o muzyce i od ponad 60 lat nie mogą przestać.

Mieszkańcy 75-tysięcznego Dartford, miasta w południowo-wschodniej Anglii, są bardzo dumni z faktu, że wychowały się tu dwie legendy rocka. Ich sympatia dla Jaggera i Richardsa nabiera właśnie konkretnego kształtu, bo rada gminy Dartford zamówiła posągi z brązu przedstawiające tych dwóch muzyków. Nad rzeźbami pracuje ceniona artystka, Amy Goodman.

Pomniki według jej projektu są dynamiczne - ukazują Jaggera i Richardsa podczas koncertu. Pierwszy podskakuje z mikrofonem, drugi gra na gitarze. Na projekt złożyli się lokalni deweloperzy. Pomniki staną w centrum miasta i zostaną odsłonię w kwietniu.

"Wielu dartfordczyków zmieniło nasz świat, ale pod względem kultury i muzyki, nikt nie zrobił więcej niż The Rolling Stones (posłuchaj!). Ich twórczość zmieniła oblicze muzyki popularnej" - stwierdził szef rady gminy Jeremy Kite w oficjalnym komunikacie. "Chcemy uczcić to, że ich korzenie są mocno osadzone właśnie tutaj, w naszym mieście, a także podziękować im za wpływ, jaki wywarli na nasze życie. (...) Chcemy, aby wiedzieli, że ich doceniamy. Zależy nam także, aby wesprzeć miejscową ludność i gości przesłaniem, że nawet z małych miast mogą pochodzić ludzie, którzy zmienią świat" - dodaje.

Polityk zwrócił uwagę, że rockmani są dumni ze swoich korzeni. Dowodem na to jest choćby to, że Richards czasami podczas koncertów zakłada koszulkę "Straight Outa Dartford".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas