Michael Jackson: Przeprowadzka do Anglii?
Uri Geller, jeden z najbardziej znanych i zarazem kontrowersyjnych osób ze zdolnościami parapsychicznymi, przekonuje, że Michael Jackson "wkrótce" opuści Bahrajn i przeniesie się do Wielkiej Brytanii. Jednak ten były przyjaciel gwiazdora pop jest przekonany, że nie będzie to dobra decyzja.
O ewentualnych przenosinach Jacksona od jakiegoś czasu plotkują brytyjskie media. Podobno wokalista dopytywał się o cenę posiadłości w hrabstwie Berkshire.
"To możliwe. Znając Michaela Jacksona to bardzo możliwe. Ale nie sądzę, żeby było mu tam łatwo, bo to przecież brytyjskie tabloidy najpierw wyniosły go na szczyt, a później zniszczyły" - mówi Uri Geller, przypominając sytuację, gdy trwał proces Jacksona o molestowanie seksualne nieletniego chłopca.
"W Wielkiej Brytanii byłby śledzony i obserwowany przez cały czas. To byłoby dla niego trudne" - ostrzega Geller.
Po zakończeniu procesu w czerwcu 2005 roku, oczyszczony ze wszystkich zarzutów Jackson wyjechał do Bahrajnu, niewielkiego królestwa w Zatoce Perskiej.