Reklama

Michael Buble o chorobie syna. "Niewyobrażalny czas"

Michael Buble po latach zdecydował się opowiedzieć o tym, co przeżywali, gdy jego syn walczył od życie. W 2016 roku u trzylatka wykryto nowotwór wątroby.

Michael Buble po latach zdecydował się opowiedzieć o tym, co przeżywali, gdy jego syn walczył od życie. W 2016 roku u trzylatka wykryto nowotwór wątroby.
Michael Buble wychowuje czworo dzieci /Andrew Chin /Getty Images

Michael Buble sprzedał ponad 75 milionów płyt, a liczba jego nagród obejmuje kilkanaście różnych wyróżnień i ponad 50 nominacji. 

W marcu 2022 r. wypuścił swój 11. album studyjny - "Higher". Z tego wydawnictwa pochodzą single "I'll Never Not Love You""Higher". Na płycie znalazły się także m.in. wyprodukowana przez Paula McCartneya wersja jego ballady "My Valentine", duet z Williem Nelsonem ("Crazy"), "Bring It On Home to Me" Sama Cooke'a i "Make You Feel My Love" Boba Dylana.

Reklama

Prywatnie piosenkarz jest związany z argentyńską aktorką Luisaną Lopilato. Pod koniec sierpnia 2022 roku małżeństwo powitało na świecie córeczkę, Cielo. Para wspólnie wychowuje jeszcze 9-letniego Noaha, 6-letniego Eliasa i 4-letnią Vidę.

Michael Buble o chorobie syna

W 2016 roku u trzyletniego wówczas Noaha zdiagnozowano nowotwór wątroby. "Jesteśmy zdewastowani ostatnią diagnozą naszego starszego syna, Noah, który obecnie jest na kuracji w Stanach Zjednoczonych. Zawsze dużo mówiliśmy o tym, jak ważna jest dla nas rodzina i nasza miłość do dzieci. Luisana i ja zawiesiliśmy nasze działania zawodowe, by poświęcić jak najwięcej naszego czasu i uwagi temu, by pomóc Noah wydobrzeć. W tym trudnym czasie prosimy tylko o wasze modlitwy i poszanowanie naszej prywatności. Przed nami długa i trudna droga, ale liczymy, że z pomocą rodziny, przyjaciół i fanów na całym świecie, wygramy tę bitwę, jeśli Bóg nam pomoże" - pisał wtedy wokalista.

"Choroba synka wszystko przewartościowała. Dotarło do mnie, że moje wcześniejsze obawy były lękami idioty. Martwiłem się o sprzedaż płyt, o listy przebojów. I w ciągu jednej sekundy wszystko stało się nieważne" - wyznał.

Teraz powrócił myślami do tragicznego czasu. "To mnie zmieniło — zmieniło to, co miało znaczenie i jak widziałem życie" - powiedział w rozmowie z magazynem "Red". "Do tamtej pory byłem artystą rozrywkowym. [Dla syna] stałem się swoim własnym alter ego. Byłem superbohaterem. Gdy moja żona i ja przetrwaliśmy ten niewyobrażalny czas, straciłem to alter ego" - dodał. 

Czytaj więcej:

Michael Bublé przerwał koncert. Groźne sceny

Michael Bublé opublikował poruszające nagranie. Pokazał swojego syna

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Michael Bublé
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy