Maryla Rodowicz miała już nigdy nie zaśpiewać. Druzgocąca diagnoza

Maryla Rodowicz nazywana jest królową polskiej piosenki. W jednym z wywiadów przyznała, że usłyszała od lekarza diagnozę, po której miała już nigdy nie wyjść na scenę.

Maryla Rodowicz jest królową polskiej piosenki
Maryla Rodowicz jest królową polskiej piosenkiAKPA

Maryla Rodowicz jest legendą polskiej sceny. Zajmuje się muzyką już ponad 60 lat i wciąż jest aktywna zawodowo.

W kwietniu gwiazda trafiła do szpitala, ponieważ lekarze wykryli zmianę na płucach, która wymagała operacji. Szybko jednak wróciła do domu i zaskoczyła fanów wydaniem nowego singla - "Sing-sing" w odświeżonej wersji, nagranej z Mrozem.

"Zaczynam koncerty po krótkiej przerwie 13 maja w Częstochowie. Byłam w szpitalu trzy dni, czuję się świetnie" - komentowała w rozmowie z "Faktem".

Maryla Rodowicz usłyszała tragiczną diagnozę

W rozmowie z Plejadą Rodowicz ponownie odniosła się do swojego stanu zdrowia. "Struny głosowe to najwrażliwsze miejsce w moim organizmie, co dla wokalisty jest uciążliwe. Gdy budzę się rano i czuję, że boli mnie gardło, wiem, że wieczorem zejdzie mi to na krtań, tchawicę, oskrzela i stracę głos. Po kilku tygodniach choroba mija i wszystko wraca do normy" - powiedziała.

"Ale jak dziś pamiętam, jak znany foniatra, u którego się leczyłam, powiedział mi, że moje struny głosowe są w tak opłakanym stanie, że zostały mi dwa lata śpiewania. To było w 1984 r. (...) Wielokrotnie traciłam głos i zawsze go odzyskiwałam. Moje gardło szybko reaguje na zmianę klimatu i wtedy zaczynają się wędrówki od lekarza do lekarza. I tony antybiotyków albo koszmarne wlewki, które się wprowadza długą szprycą do gardła" - wspomniała.

Polsat SuperHit Festiwal 2023: Maryla Rodowicz będzie świętować 50-lecie debiutu scenicznegoInteria.plINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas