Marcin Miller pokazał wnuka. "Następca rośnie"

Lider zespołu Boys, Marcin Miller pochwalił się w mediach społecznościowych nagraniem, na którym jego wnuk próbuje grać na klawiszach. Fani nie mają wątpliwości - rośnie następca!

Marcin Miller jest znany przede wszystkim z zespołu Boys
Marcin Miller jest znany przede wszystkim z zespołu BoysAKPA

Marcin Miller, wokalista zespołu Boys od 1990 roku ma żonę Annę.

Mają dwóch dorosłych synów, Alana i Adriana, doczekali się także wnuka, Michała.

Na profilu wokalisty pojawiło się nagranie, na którym najmłodszy członek rodziny próbuje grać na klawiszach. 

"Rodzinne kolędowanie" - tak Miller podpisał świąteczne nagranie. Uroczy filmik rozczulił fanów, którzy prześcigali się w komplementach skierowanych w stronę wokalisty i jego wnuka. 

"Mówi się, że wnuki po dziadkach talenty przejmują. Będzie się działo za kilkanaście lat", "Następca rośnie" - pisali jedni, a inni żartowali: "Poznaję to utwór - 'Wciąż pamiętam'", nawiązując do twórczości zespołu Boys.

30 lat zespołu Boys: Marcin Miller i jego popisy

Swoje 30-lecie świętuje grupa Boys, zaliczana do czołówki sceny disco polo. Na czele zespołu nieprzerwanie od początku stoi Marcin Miller. Formacja powstała w Prostkach koło Ełku, a początki Boys związane są z klubem El Dorado w Zimnej.

Marcin MillerAKPA
Marcin Miller i Ida NowakowskaAKPA
Program z okazji 30-lecia grupy Boys poprowadziła Ida Nowakowska.AKPA
Do największych przebojów grupy Boys należą utwory "Jesteś szalona", "Najpiękniejsza dziewczyno", "Moja kochana", "W oczach niebo" (z Extazy), "Wciąż pamiętam", "Czy nie" i "Szalona blondynka" (duet z Bayer Full). AKPA
Ida Nowakowska pod rękę z Marcinem MilleremAKPA
Boys w pełnym składzieAKPA
Marcin MillerAKPA
Tancerze grupy Boys: Marcin Dardziński, Jan Cieniewicz i Andrzej Jabłoński AKPA
Marcin MillerAKPA
Marcin MillerAKPA
Nie zabrakło wspominek z początku kariery Marcina MilleraAKPA
"W sumie doszedłem do czegoś, jestem personą, mam wysoki status społeczny, więc mogę też śmiało o tym mówić, że niektórzy nie mają dystansu do siebie i szybko się obrażają. Zauważyłem też, że w moim środowisku, czyli artystów disco polo, szczerość, która powinna być cnotą człowieka, jest uważana za wadę, ponieważ większość nie potrafi słuchać o sobie prawdy. A ja po prostu to, co w głowie, to na języku, walę prosto z mostu" - nie ukrywa Marcin Miller.AKPA
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas