Marcelina Szlachcic: Dzięki "The Voice of Kids" jestem bardziej samodzielna i odporna na hejt
Młoda wokalistka przyznaje, że udział w popularnym talent show pozwolił jej rozwinąć skrzydła i rozpocząć solową karierę. Dzięki zajęciom z trenerem – Dawidem Kwiatkowskim – udoskonaliła warsztat wokalny i zdobyła nowe umiejętności przydatne podczas występów scenicznych. Marcelina Szlachcic zobaczyła również, na czym polega praca w show-biznesie. Nabyte doświadczenie pomaga jej obecnie radzić sobie ze stresem, który towarzyszy nowym muzycznym projektom.
Wokalistka po zakończeniu "The Voice of Kids" bardzo dobrze sobie radzi - koncertuje i nagrywa debiutancką płytę. Niedawno premierę miał jej nowy singel "Q&A". Przyznaje, że program telewizyjny otworzył jej drzwi do kariery. To właśnie jemu zawdzięcza popularność.
"Podczas trwania programu dużo się nauczyłam, na przykład samodzielności, bo tego wymagała sytuacja. Poznałam również masę wspaniałych osób. Myślę, że od tamtego czasu dorosłam. Teraz jestem o wiele bardziej odporna na hejt, co obecnie mi się przydaje" - mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Marcelina Szlachcic.
Zdradza, że udział w programie muzycznym od zawsze był jej marzeniem. O castingach do pierwszej edycji "The Voice of Kids" dowiedziała się od swojej nauczycielki śpiewu. Artystka przyznaje, że rodzice pomogli jej podjąć ostateczną decyzję. Dzięki ich wsparciu zdołała przezwyciężyć obawy i postanowiła spróbować swoich sił.
"Po moim koncercie pani od wokalu przyszła i powiedziała, że właśnie rozpoczynają się przesłuchania do 'The Voice of Kids'. Bardzo chciałam spróbować, bo oglądałam wcześniejsze, zagraniczne edycje i program mi się podobał. Poza tym zawsze chciałam wystąpić w jakimś talent show. Rodzice na początku nie byli przekonani, bo wiedzieli, że będę przejmowała się opinią innych. Rozmawiałam z nimi bardzo długo o hejcie, który może nastąpić. W końcu się zgodzili i dzięki temu teraz jestem tutaj" - tłumaczy Marcelina Szlachcic.