Reklama

Madonna to "żałosna krowa"?

Madonna i Elton John mają znów na pieńku. Po zeszłorocznym konflikcie, kiedy to brytyjski piosenkarz skrytykował wokalistkę za używanie playbacku podczas koncertów, tym razem Elton określił Madonnę jako "żałosna krowę".

Powód? Madonna, pomimo licznych zaproszeń na wieczór kawalerski Eltona Johna i Davida Furnisha, obecnego małżonka piosenkarza, nie zjawiła się na imprezie.

Zdenerwowany i urażony wokalista w rozmowie z dziennikarzami określił amerykańska artystkę jako "żałosną krowę". Co oczywiście rozpętało kolejną burzę, chociaż nie wyprowadziło z równowagi samej zainteresowanej.

"Madonna chciałaby życzyć Eltonowi Johnowi wszystkiego najlepszego i ma nadzieję, że ślub uczyni go osobą jeszcze bardziej szczęśliwą" - tak brzmiała odpowiedź wokalistki na słowa piosenkarza.

Reklama

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Elton John | krowa | Madonna | Reginald Dwight
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy