Reklama

Maciej Kossowski umarł w samotności. Pogrzebem zajmie się Konsulat RP w USA

Zmarł Maciej Kossowski, znany m.in. z występów z zespołami Czerwono-Czarni oraz Tajfuny. Zapisał się w historii polskiej piosenki dzięki utworom "Dwudziestolatki" czy "Wakacje z blondynką". Miał 85 lat. Jak podano w komunikacie, artysta nie miał rodziny i był osamotniony. Fani zaniepokoili się, czy ktoś zadba o jego godny pochówek. Głos zabrał Konsulat Generalny RP w Nowym Jorku, który uspokaja miłośników muzyka.

Zmarł Maciej Kossowski, znany m.in. z występów z zespołami Czerwono-Czarni oraz Tajfuny. Zapisał się w historii polskiej piosenki dzięki utworom "Dwudziestolatki" czy "Wakacje z blondynką". Miał 85 lat. Jak podano w komunikacie, artysta nie miał rodziny i był osamotniony. Fani zaniepokoili się, czy ktoś zadba o jego godny pochówek. Głos zabrał Konsulat Generalny RP w Nowym Jorku, który uspokaja miłośników muzyka.
Maciej Kossowski umarł w samotności, a fani martwili się o jego pochówek /Andrzej Wiernicki / Forum /Agencja FORUM

Informacje o śmierci Macieja Kossowskiego (posłuchaj!) przekazał Paul Redelat, który napisał list do jednego z polonijnych magazynów w Nowym Jorku, gdzie wokalista mieszkał od lat 70. Muzyk zaczął tam posługiwać się nazwiskiem Michael Cossi. "Nazywam się Paul Radelat. Od 30 lat byłem przyjacielem i sąsiadem Macieja Kossowskiego. Piszę, by poinformować Was, że zmarł on 30 października 2022, około godziny 13, w New York Presbyterian / Weill Cornell Medical Center, przy 68 Wschodniej Ulicy na Manhattanie" - czytamy w przekazanym liście. 

Reklama

"Zmarł bez rodziny i przyjaciół. Jedynymi ludźmi, którzy go znali, był szpitalny lekarz i ja. Przez ostatnie 10 lat stał się pustelnikiem. Przez przypadek odkryłem, że byłem jedyną osobą, z którą miał kontakt towarzyski. Kiedy ostatni raz odwiedziłem go w szpitalu, był w okropnym stanie, a lekarz powiedział mi, że jestem jedyną osobą, która przyszła go odwiedzić. Kiedy zobaczyłem go leżącego, uświadomiłem sobie kontrast sytuacji, że oto jest człowiek, który kiedyś był kochany i podziwiany przez setki tysięcy ludzi w Polsce za swoją muzykę w latach 60. i 70., a tu umiera w samotności" - dodał. 

Po tym wpisie wielu fanów artysty przeraziło się, czy będzie ktoś, kto zajmie się jego pogrzebem. Kossowski, który od lat żył w USA, nie miał tam nikogo. Z pewnością uspokoiła ich wypowiedź przedstawiciela Konsulatu Generalnego RP w Nowym Jorku, który zapowiedział, że wspiera działania Polonii, by godnie pożegnać wokalistę.

"Od momentu, kiedy Konsulat otrzymał informację o śmierci pana Macieja Kossowskiego, jesteśmy w kontakcie z nowojorskim biurem koronera oraz szpitalem, a także z przedstawicielami Polonii, których szczerze poruszyło odejście pana Kossowskiego" - informuje konsulat. "Popieramy wszelkie działania Polonii, które zmierzają do godnego pochówku i służymy w tym zakresie wsparciem. Wraz z instytucjami amerykańskimi ustalamy również, czy pan Maciej Kossowski posiadał jakichkolwiek bliskich, którzy z mocy prawa mają pierwszeństwo w decyzji o sposobie pochówku" - napisano w oświadczeniu.

Maciej Kossowski - kim był?

Najbardziej znane jego przeboje to "Agatko pocałuj", "Dwudziestolatki" (posłuchaj!), "Wakacje z blondynką", "Domowe strachy" (posłuchaj!), "Nie mówię żegnaj" (posłuchaj!), "Z cyganami w świat" (posłuchaj!), "To ty, Mario" (sprawdź!). Do jego piosenek teksty pisali Jonasz Kofta, Bogdan Loebl, Marek Głogowski, Zbigniew Jerzyna. Współpracował z Warsaw Stompers, zespołem Zbyszka Namysłowskiego, z Tralabomba Jazz band i Orkiestrą Polskiego Radia w Warszawie.

Przez kilka lat Kossowski był solistą Czerwono-Czarnych, a z zespołem Tajfuny odbył tournee po ZSRR. Po powrocie współpracował, jako producent, kompozytor muzyki, aranżer i piosenkarz ze "Studiem Rytm" w Polskim Radio Warszawa. W latach 70. wyjechał z Polski i osiedlił się w USA. W 2012 roku przyjechał do kraju i wystąpił na jedynym koncercie w trakcie święta swojego rodzinnego miasta Grudziądza.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Maciej Kossowski | pogrzeb | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy