Maciej Balcar śpiewa "O maku": Jeden z pierwszych teledysków 360 stopni
Poniżej możecie zobaczyć najnowszy solowy teledysk Maćka Balcara - "O maku". To jeden z pierwszych polskich klipów nakręconych w technice 360 stopni.
W lutym 2017 r. do sprzedaży trafi nowa płyta zatytułowana "Znaki". Całość promowana będzie tradycyjnie zimową trasą koncertową.
Maciej Balcar jako jeden z nielicznych organizuje swoje koncerty dzień po dniu, przez prawie miesiąc, grając w pełnych klubach.
Singel "O maku" (muzyka autorstwa Balcara do wiersza Czesława Miłosza) miał swoją premierę podczas minionej trasy.
"Przypominają mi się czasy szkolne i mój pierwszy kontakt z poezją Czesława Miłosza. Nie przerabiałem całych zbiorów naszego noblisty, zaledwie kilkanaście wierszy, ale na 'Przypowieść' zwróciłem uwagę, bo wydała mi się całkiem zabawna. Już wtedy znałem ją na pamięć. Z czasem ten punkt widzenia stał się jeszcze bliższy; żyjemy w czasach, gdzie niemal każdy się dokądś spieszy i postrzega swoje problemy, jako kluczowe dla istnienia wszechświata. A przecież wystarczy złapać odpowiednią perspektywę i wszystko staje się oczywiste. Od dawna miałem w planach opracowanie muzyczne dla tego wiersza, czekałem tylko na odpowiednią kompozycję, która pokazałaby lekkość i finezję tekstu. Pojawiła się ponad rok temu i w ten sposób utwór trafił do repertuaru ostatniej trasy, zapowiadając kolejną płytę pt. 'Znaki'" - opowiada wokalista grupy Dżem.
Do singla "O maku" powstał zrealizowany przez zespół Bizy teledysk (w tym także w wersji nagranej w technice 360 stopni).
"Puściliśmy wodzę technologicznej fantazji. Zależało nam by wizja stworzonego świata była szalona i niekonwencjonalna. Postawiliśmy na młodą i modną ostatnio technologię VR 360. Znacząca większość, nielicznych jak do tej pory, produkcji tego typu powstała z zastosowaniem kamery rejestrującej obraz dookólnie. My podeszliśmy do tematu inaczej i innowatorsko - stworzyliśmy wirtualny świat grafiki komputerowej, nieco naiwnie ilustrujący słowa utworu. Technologia ta dała nam większe możliwości, ale też przysporzyła licznych trudności realizacyjnych. Wygenerowany świat umożliwia widzowi swobodne rozglądanie się w przestrzeni. Teledysk za każdym razem może wyglądać inaczej- a jak? zależy tylko od widza. Dla Odbiorców mniej sprawnych technologicznie powstała wersja z predefiniowanym ruchom kamery, tutaj też pozwoliliśmy sobie na szalone i niekonwencjonalne kadry oddające charakter utworu" - podkreśla reżyser obrazu Tomasz Kozik.
W klipie zagrał zespół Balcara towarzyszący mu na płycie i na koncertach: Jan Gałach, Krzysztof "Flipper" Krupa, Maciej Mąka oraz Piotr "Quentin" Wojtanowski.
