Lisa Marie Presley nie żyje. Córka Elvisa miała 54 lata
O śmierci jedynej córki Elvisa i Priscilli Presleyów poinformowała jej matka. Kilka godzin wcześniej potwierdziła, że Lisa Marie została pilnie przetransportowana do szpitala.
"Z ciężkim sercem muszę podzielić się druzgocącą wiadomością, że opuściła nas moja piękna córka Lisa Marie" - napisała Priscilla Presley w komunikacie prasowym dla serwisu "People".
Lekarze przybyli do domu Lisy Marie Presley i od razu przeprowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową - podawał portal TMZ kilka godzin wcześniej. Według anonimowego źródła, na którym opierał się portal, po przewiezieniu do szpitala kobieta została wprowadzona w sztuczną śpiączkę i podłączona do aparatury podtrzymującej życie.
Lisa Marie Presley miała 54 lata. Zaledwie kilka dni temu pojawiła się na rozdaniu Złotych Globów, by wraz z matką, Priscillą, obserwować odbiór nagrody dla najlepszego aktora dla Austina Butlera, który wcielił się w Króla Rock'n'rolla w filmie "Elvis". Jej legendarny ojciec zmarł w 1977 roku w wieku 42 lat na atak serca.
Lisa Marie Presley nie żyje. Kim była?
Lisa Marie Presley (sprawdź!) urodziła się 1 lutego 1968 roku w Memphis, czyli równo dziewięć miesięcy po ślubie Elvisa Presleya i Priscilli Presley. Niedługo później jej rodzice rozwiedli się, a mała Lisa Marie zamieszkała z matką. Gdy Lisa Marie miała dziewięć lat, jej ojciec został znaleziony martwy w swojej posiadłości w Graceland. W ten sposób mała dziewczynka, jej matka oraz dziadek Vernon zostali spadkobiercami gigantycznego majątku legendarnego muzyka.
Córka Elvisa również poszła w ślady ojca i rozpoczęła karierę muzyczną. W 1997 roku, z okazji 20. rocznicy śmierci muzyka, Lisa Marie opublikowała nową wersję jego utworu "Don’t Cry Daddy" (dodano jej wokal do śpiewu ojca). Do numeru powstał również teledysk. Na swój pełnoprawny debiut Lisa Marie Presley musiała jednak nieco poczekać. W 2003 roku ukazał się jej pierwszy singel "Lights Out". Promował on album "To Whom It May Concern". Płyta dotarła do piątego miejsca listy Billboard, co uznano za porażkę (mimo że pokryła się platyną). Jeszcze gorsze wyniki sprzedaży zaliczyły dwa pozostałe wydawnictwa Presley - "Now What" (2005) i zamykający jej dyskografię "Storm & Grace" (2012).
Dużo częściej życie Lisy Marie było tematem redakcji plotkarskich. Wokalistka, nazywana księżniczką rock'n'rolla, ma za sobą cztery nieudane małżeństwa. Jej pierwszym mężem był piosenkarz Danny Keough z którym miała dwójkę dzieci - Danielle Riley i Benjamina Storma (popełnił samobójstwo w 2020 r. w wieku 27 lat). Para rozwiodła się po sześciu latach. Dwa lata trwało natomiast małżeństwo Presley z Michaelem Jacksonem (1994 - 1996). Wokalistka przyznała, że w bliższej relacji z królem popu była już od 1992 roku, a w trakcie głośnego procesu dotyczącego molestowania nieletnich przez Jacksona (1993 r.) córka Elvisa stała się jego emocjonalnym wsparciem.
Sporym echem odbił się również udział Presley w teledysku Jacksona "You Are Not Alone", w którym wystąpiła półnago. W 2000 roku w programie Oprah Winfrey, Presley przyznała, że już po rozwodzie ona i Jackson próbowali ponownie się zejść, jednak nic z tego nie wyszło. W 2000 roku Presley poznała się z Nicolasem Cage'em, z którym pobrała się dwa lata później. Związek nie wytrzymał długo. Po 108 dniach aktor złożył pozew rozwodowy, a sąd rozwiązał małżeństwo w 2004 roku.
Ostatnim mężem córki Elvisa był gitarzysta Michael Lockwood. Z tego związku para miała bliźniaczki - Finley Aaron Love i Harper Vivienne Ann. W 2016 roku Presley wniosła o rozwód. Wokalistka zdradziła, że na komputerze męża znalazła dziecięcą pornografię.
Burzliwe życie prywatne i ciągłe bycie na świeczniku sprawiło, że Lisa Marie uzależniła się od narkotyków. W 2017 roku serwis RadarOnline donosił, że Presley ważyła jedynie 45 kilogramów i wyglądała jak cień samej siebie. "Przekroczyła punkt, z którego nie ma odwrotu" - pisano. Ostatecznie jednak wygrała z nałogiem. "Moja walka z uzależnieniem rozpoczęła się, gdy miałam 45 lat. Nie miałam z tym problemu przez całe życie. Jestem z siebie dumna, przebyłam bowiem długą drogę" - mówiła.
Zobacz także: