Liam Gallagher i John Squire zapowiadają wspólny album. Posłuchaj singla "Mars to Liverpool"
Oprac.: Mateusz Kamiński
Jak wiadomo od jakiegoś czasu, Liam Gallagher z Oasis i John Squire znany z grupy The Stone Roses, nagrali wspólny album. Znamy już datę premiery, nazwę krążka, a także drugi singel - "Mars to Liverpool". Posłuchaj!
Rzadko mamy do czynienia z równie biblijnymi kooperacjami. Gwiazdor Oasis i prawdziwy muzyczny żywioł, Liam Gallagher, połączył siły z Johnem Squire'em - znanym ze The Stone Roses - jednym z najbardziej wpływowych gitarzystów i autorów piosenek swojego pokolenia. Efektem ich współpracy jest nie tylko jeden utwór, a cały album "Liam Gallagher and John Squire".
Pierwszym singlem z płyty była piosenka "Just Another Rainbow" (posłuchaj), a w sieci pojawiła się już kontynuacja, czyli "Mars to Liverpool".
Współpraca obu artystów jest dość nieoczekiwana. "Wszyscy zawsze myślą o Johnie jako o gitarzyście, ale on jest też znakomitym autorem piosenek. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Na świecie jest zdecydowanie za mało jego muzyki. Dobrze było go widzieć znów piszącego. Melodie są mega, a gitary to oczywistość. Ale myślę, że nawet jeśli zdejmiesz te gitary i zagrasz wszystkie piosenki na akustyku, to one i tak powalą cię na kolana" - uważa Liam Gallagher.
Nowy album ukaże się 1 marca 2024 roku. "Nie mogę się doczekać, aż ludzie usłyszą album. Myślę, że spodoba się ludziom, którzy interesują się Stone Roses i Oasis i tym podobnymi rzeczami. To jest duchowe, to jest klucz" - napisał o krążku Gallagher.
Ale to nie wszystko, by przy okazji premiery płyty duet wyruszy w trasę koncertową po Wielkiej Brytanii i Europie. Gallagher zapowiedział od razu, że w trakcie występów nie będą wykonywać żadnych utworów Oasis ani The Stone Roses.
Koncerty odbędą się na przełomie marca i kwietnia m.in. w Manchesterze, Dublinie, Londynie, Glasgow, Paryżu, Berlinie i Mediolanie. Jedyny amerykański koncert będzie miał miejsce natomiast w nowojorskim Paramount na Brooklynie.
"Liam Gallagher and John Squire" - lista utworów:
- "Raise Your Hands"
- "Mars To Liverpool"
- "One Day At A Time"
- "I'm a Wheel"
- "Just Another Rainbow"
- "Love You Forever"
- "Make It Up As You Go Along"
- "You're Not The Only One"
- "I'm So Bored"
- "Mother Nature's Song".
Liam Gallagher i John Squire połączyli siły. Jak doszło do współpracy?
Nagrywanie albumu to pierwsza sytuacja, gdy Gallagher i Squire spotkali się w studiu. W przeszłości byli w jednym pomieszczeniu jedynie jako idol i fan - w 1989 roku szesnastoletni wówczas Liam uczestniczył w koncercie The Stone Roses w Manchesterze w czasie, gdy promowali debiutancki album, który, jak zapewnia muzyk Oasis, zmienił jego życie.
Minęły kolejne cztery lata, zanim ponownie się spotkali. Ich zespoły nagrywały w Monmouth w Walii. Oasis właśnie rozpoczęło pracę nad "Definitely Maybe", podczas gdy The Stone Roses byli w trakcie sesji do "The Second Coming". Kiedy John po raz pierwszy usłyszał "Definitely Maybe", już po kilku pierwszych taktach "Rock'n'Roll Star" wiedział, że to coś wyjątkowego.
Przyjaźń trwała przez kolejne lata, a relacja zacieśniła się, gdy duet pisał "Love Me and Leave Me" dla późniejszego zespołu Johna, The Seahorses, który również koncertował jako support Oasis.
Dopiero jednak, gdy John wskoczył na scenę podczas gigantycznego koncertu Liama w Knebworth Park, by wykonać spektakularne "Champagne Supernova", perspektywa wspólnej pracy nad czymś bardziej znaczącym stała się rzeczywistością.
Ponieważ John był zachwycony zarówno perspektywą współpracy z Liamem, jak i ponownym występem przed ogromną publicznością (jego ostatni koncert The Stone Roses miał miejsce sześć lat temu), pomysł szybko nabrał konkretnego kształtu. John wysłał Liamowi pierwsze trzy piosenki, a następnie szybko napisał kilka kolejnych. Duet współpracował zdalnie, przerzucając się pomysłami i inspiracjami, wśród których znaleźli się Jimi Hendrix, Sex Pistols, The Faces, Bob Marley i Bee Gees.
Od tego momentu projekt zaczął żyć własnym życiem. Liam przybył do studia Johna w Macclesfield i przyrzekł, że każdego dnia będzie nagrywał wokale do dwóch nagrań demo. Słowa dotrzymał i wkrótce mieli cały zestaw znakomitych piosenek. Stamtąd wyruszyli do Los Angeles na trzytygodniową sesję z cenionym producentem Gregiem Kurstinem, który na płycie gra na basie. Za perkusją zasiadł Joey Waronker (Beck, R.E.M., Atoms for Peace). Od razu wszystko zaskoczyło i brzmieli, jakby od dawna byli zespołem.
Mad Cool Festival 2023: trzeci dzień. Red Hot Chili Peppers i Liam Gallagher
Trzeciego dnia Mad Cool Festival 2023 zagrali m.in. Liam Gallagher i Red Hot Chili Peppers. Zobacz, jak bawili się uczestnicy madryckiego festiwalu!