Legendy rocka na Desert Trip: The Rolling Stones, Bob Dylan, Paul McCartney i inni

Za nami Desert Trip - imponujący festiwal dla fanów starego rocka.

The Rolling Stones podczas Desert Trip
The Rolling Stones podczas Desert Tripfot. Kevin WinterGetty Images

Desert Trip to nowy pomysł organizatorów Coachelli - festiwal odbył się w dniach 7-9 października na terenie Empire Polo Club w Indio (Kalifornia), gdzie odbywa się właśnie Coachella, na której bawią się tysiące przede wszystkim młodych ludzi.

Obsady może pozazdrościć każdy festiwal na świecie - pierwszego dnia wystąpili The Rolling Stones oraz Bob Dylan ze swoim zespołem; następnie zagrali Paul McCartney i Neil Young, a na zakończenie zaplanowano występy Rogera Watersa i grupy The Who. Średnia wieku wykonawców przekracza 70 lat - najmłodszym muzykiem w tym gronie jest gitarzysta Stonesów Ronnie Wood, który 1 czerwca skończył 69 lat. Z kolei Bob Dylan 24 maja przekroczył 75 lat.

The Rolling Stones na żywo po raz pierwszy wykonali przebój "Come Together" The Beatles. Szykujący się do premiery nowej studyjnej płyty "Blue & Lonesome" (2 grudnia) muzycy po raz pierwszy od lipca 1962 r. sięgnęli po utwór "Ride 'Em on Down" Jimmy'ego Reeda, który trafi na nowy album. W setliście pojawił się też zaśpiewany przez gitarzystę Keitha Richardsa "Little T&A", który po raz ostatni zespół wykonał w 2007 r.

Podczas trzech utworów ("A Day in the Life", "Give Peace a Chance" i "Why Don't We Do It in the Road") McCartneya gościnnie wsparł Neil Young.

Roger Waters swój występ oparł o utwory z repertuaru grupy Pink Floyd, w której występował w latach 1965-85. Tysiące fanów usłyszeli takie utwory, jak m.in. "Breathe", "Money", "Time", "Shine On You Crazy Diamond", "Wish You Were Here", "Another Brick in the Wall pt 2", "Comfortably Numb".

Według nieoficjalnych doniesień wykonawcy za udział w festiwalu zarobili po ok. 7 mln dol.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas