Lanberry chce wygrać z lękiem. Zobacz teledysk "Tracę" [TEKST]

"Śpiewam o odwadze i wygranej z lękiem" - mówi o swoim najnowszym singlu wokalistka o pseudonimie Lanberry.

Lanberry prezentuje nowy teledysk
Lanberry prezentuje nowy teledyskBartosz Krupa/Dzień Dobry TVNEast News

Małgorzata Uściłowska - bo tak naprawdę nazywa się Lanberry - jest współautorką utworów "Superhero" Viki Gabor (sprawdź!) i "Anyone I Want To Be" Roksany Węgiel (posłuchaj!) , które zapewniły Polsce zwycięstwo na Eurowizji Junior.

Lanberry o piosence "Gotowi na wszystko"TV Interia

Piosenka "Tracę" to kolejna, po utworze "Zew", odsłona nadchodzącej płyty Lanberry.

Singel jest opowieścią o tym, jak łatwo wpuszczamy do swojego życia osoby, które nie zasługują na nasz cenny czas, uwagę i energię.

Obecność takich osób wprowadza zamęt i powoduje, że tracimy to, co w nas najlepsze. Pozwalamy, by nami manipulowano, zapominamy o sobie i własnych granicach. Jednak piosenka "Tracę" nie jest o porażce, ale o zwycięstwie.

"Śpiewam o odwadze i wygranej z lękiem, świadomości, że to my sami odpowiadamy za swoje szczęście. W warstwie muzycznej stawiam na zmiany i ewolucję brzmienia. Pokazuję moją miłość do gitarowych, organicznych brzmień. Dużo przestrzeni dają żywe bębny nagrane przez Dominica Buczkowskiego, z którym w teamie z Patrykiem Kumórem stworzyliśmy ten utwór" - opowiada Lanberry, która ponownie pracowała z osobami odpowiedzialnymi za przeboje Viki Gabor i Roksany Węgiel.

Lanberry na gali Fryderyki 2019

Lanberry na gali Fryderyki 2019Łukasz KalinowskiEast News
Lanberry na gali Fryderyki 2019Łukasz KalinowskiEast News
Lanberry na gali Fryderyki 2019TricolorsEast News
Lanberry na gali Fryderyki 2019TricolorsEast News
Lanberry na gali Fryderyki 2019TricolorsEast News
Lanberry na gali Fryderyki 2019TricolorsEast News

"Tworząc go, szukałam inspiracji u takich producentów jak np. Andrew Watt, który sam jest fantastycznym gitarzystą i współtworzy największe przeboje w Stanach, jak chociażby 'Señorita' Shawna Mendesa i Camili Cabello. Wielokrotnie podkreślam w wywiadach, że od dziecka słuchałam skrajnie różnej muzyki. Byłam tym dziwnym dzieckiem, które z jednej strony słuchało Spice Girls, Backstreet Boys, Britney, wielkich diw, takich jak Whitney czy Mariah, a z drugiej Alanis Morissette, Heya czy solowej Nosowskiej. Ta eklektyczność pozostała we mnie do dzisiaj i sprawiła, że muzyka nie ma dla mnie granic gatunkowych. To dzięki niej mogę teraz odkryć kolejną warstwę siebie i zaprezentować słuchaczom nową odsłonę swojej twórczości. I z niecierpliwością czekam na to, jak zostanie odebrana przez moich fanów" - dodaje wokalistka.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas