Reklama

Kurt Cobain: Gitara lidera Nirvany sprzedana na aukcji za 4,5 miliona dolarów

W piątek i sobotę, 11-12 listopada, odbędzie się aukcja o nazwie "Icons & Idols: Rock 'N' Roll". Organizująca ją firma Julien's Auctions zapowiedziała sporo rarytasów dla miłośników rocka, na czele z trójkolorową gitarą Fender Mustang z 1973 roku, którą lider Nirvany mocno sponiewierał na scenie.

W piątek i sobotę, 11-12 listopada, odbędzie się aukcja o nazwie "Icons & Idols: Rock 'N' Roll". Organizująca ją firma Julien's Auctions zapowiedziała sporo rarytasów dla miłośników rocka, na czele z trójkolorową gitarą Fender Mustang z 1973 roku, którą lider Nirvany mocno sponiewierał na scenie.
Gitara Kurta Cobaina hitem aukcji /Kevin Mazur/WireImage /Getty Images

Stało się to podczas dwóch koncertów w 1989 roku: w chicagowskim Club Dreamerz i w Sonic Temple (Wilkinsburg, Pensylwania). Koncerty odbywały się w ramach pierwszej trasy koncertowej zespołu po USA, rozpoczętej po wydaniu debiutanckiego albumu Nirvany - "Bleach".

Na stronie aukcyjnej napisano, że gitara została podpisana przez kultowego rockmana i zawiera dedykację dla muzyka Sluggo Cawley’a: "Yo Sluggo / Dzięki za handel / Jeśli to nielegalne w Rock and Rollu, to wrzuć mój tyłek do więzienia / Nirvana".

Cobain wymienił się bowiem swoim Mustangiem z Cawley’em na jego poobijany instrument Gibson SG. Sluggo Cawley grał wówczas w zespole o nazwie Hullabaloo i Cobain po koncercie, na którym rozbił swoją gitarę, zatrzymał się w jego mieszkaniu na nocleg. Opowiadając o tej historii w 2020 roku dla serwisu Innocent Words, Cawley stwierdził, że Cobain zauważył jego uszkodzonego Gibsona SG, wiszącego na ścianie i powiedział, że nie wygląda na zepsuty i że on mógłby go naprawić, i... rozbić później.

Reklama

Kurt Cobain skończyłby 55 lat. Legenda grunge'u inspiruje do dziś

Kurt Cobain: Gitara lidera Nirvany sprzedana na aukcji za 4,5 miliona dolarów

Rozbita gitara Cobaina to nie taki wyjątek na aukcjach, bo lider Nirvany znany był z takich ekscesów, dokonywanych zwykle pod koniec koncertów. Jak przypomina miesięcznik "Guitar World", w grudniu 2020 roku licytowano dwa zniszczone przez niego Fendery Stratocastery. Kremowy Strat został rozwalony przez Cobaina na koncercie Nirvany w Buenos Aires 30 października 1992 roku. Czarny maltretowany był przez niego podczas trasy "In Utero" w 1994 r. Ostatecznie pierwsza gitara - podpisana przez Cobaina i basistę Krista Novoselica - została sprzedana za ponad 153 600 dolarów. Druga, nadająca się jeszcze do naprawy, znalazła nabywcę za 128 tys. dolarów (wcześniej Cobain podarował ją fanowi po występie we francuskim Rennes).

Czytaj także: Kurt i Courtney: Historia pewnej burzliwej miłości

Szacuje się, że obecny Mustang '73 zostanie wylicytowany za 200 - 400 tys. dolarów, czyli minimum 940 tys. zł. Według Julien's Auctions, faktycznie jest nie do naprawienia, acz - po sklejeniu go szarą taśmą - "wszystkie elementy są stabilne i długotrwałe utrzymanie gitary w tym stanie nie będzie problemem".

Licytacja będzie prowadzona na żywo w nowojorskiej Hard Rock Cafe w Nowym Jorku oraz online. Pojawią się na niej także pamiątki (w tym: instrumenty, dokumenty, elementy garderoby) związane z innymi gwiazdami rocka, takimi jak: Oasis, Led Zeppelin, U2, Red Hot Chili Peppers, Donald "Don" McLean, Dave Matthews, Lenny Kravitz, Chris Isaak

Kurt Cobain, jakiego nie znacie. Courtney Love we łzach

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Nirvana | Kurt Cobain
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy