Krzysztof Skiba planuje ślub z nową dziewczyną? "Miłość mnie uskrzydla"
Krzysztof Skiba jakiś czas temu poinformował, że rozwodzi się z wieloletnią żoną, Renatą. Para, która doczekała się dwóch synów rozstała się, a Skiba spotyka się z młodszą Karoliną Kempińską. W rozmowie z Gazetą Wyborczą Trójmiasto opowiedział o nowej miłości.
Na początku grudnia Krzysztof Skiba poinformował, że jest w separacji z żoną Renatą. Lider zespołu Big Cyc (posłuchaj!) doczekał się z nią dwóch synów: 35-letniego Tymoteusza i 25-letniego Tytusa. Na razie sprawa rozwodowa jest w toku, ale serce Skiby należy już do nowej wybranki.
Jest nią 32-letnia Karolina Kempińska, która na co dzień zajmuje się modelingiem, ale także pracuje w firmie informatycznej. Portal Pudelek sugeruje, że para jest już nawet zaręczona, co miałoby sugerować zdjęcie pokaźnego pierścionka, które kobieta zamieściła w mediach społecznościowych. Widnieje przy nim data: "11.07.2022".
Niedawno tekściarz Big Cyc w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej Trójmiasto" opowiadał o odejściu od żony. "Plotkarskie media zrobiły z naszego związku sensację, ponieważ Karolina jest modelką, jest ładna i dużo młodsza ode mnie" - mówił Krzysztof Skiba.
"U nas ciągle dominuje taki stereotyp, że jak modelka, to pewnie głupia, a Karolina jest wykształconą osobą, po studiach, mówi biegle trzema językami. I połączyła nas miłość. Najpierw było koleżeństwo, potem przyjaźń, a potem miłość. Moje dotychczasowe małżeństwo legło w gruzach. Z Renatą to także była wielka miłość, ale po 34 latach coś się wypaliło. Mamy dwóch dorosłych synów. Zabezpieczyłem finansowo rodzinę, właściwie zostawiłem w Gdańsku cały majątek. Żonie zostawiłem spory dom, zabrałem tylko samochód, który jest mi potrzebny do pracy, i dwie walizki" - dodawał.
Nowa dziewczyna miała odjąć tekściarzowi lat i wetchnąć w niego nowe życie. "Mam wielu kolegów, którzy pozostają w wieloletnich związkach i się w nich męczą, a ja już tak dłużej nie chciałem" - mówił Skiba.
Krzysztof Skiba związał się z 32 lata młodszą kobietą. "Miłość mnie uskrzydla"
Teraz w rozmowie z Gazeta.pl para opowiedziała o łączącym ich uczuciu. Krzysztof Skiba stwierdza, że osoby, które wypowiadają się o ich związku, tak naprawdę ich nie znają i mają najwięcej do powiedzenia. "(...) Ludzie, którzy nas nie znają, przeprowadzają naszą psychoanalizę! Nasz związek stał się dla wielu osób okazją, żeby sobie ulżyć, wyżyć się" - głosi Skiba.
W dalszej części rozmowy dowiadujemy się, że Krzysztof Skiba poznał już rodziców swojej ukochanej. Ojciec jego partnerki jest od niego rok młodszy, a związek zaakceptowała także 93-letnia mama Skiby. "Tata Karoliny jest o rok ode mnie młodszy. Z rodzicami Karoliny jestem zaprzyjaźniony. To samo pokolenie, co moje, więc się rozumiemy" - ujawnił.
Lider Big Cyca zapewnia, że nowa miłość odmłodziła go, a partnerka jest jego muzą. "Miłość mnie uskrzydla. Na scenie to widać. Jestem jak dojrzałe wino (...)" - zapewnia.
Związek nie przyszedł im tak łatwo, jak mogłoby się wydawać. Początkowo oboje pozostawali w związkach i walczyli ze sobą, by nie zburzyć porządku własnego życia.
"(...) Na początku próbowaliśmy to zdusić. Nie tylko Krzysiek był wtedy w związku, ale ja również. Nie od razu wyznaliśmy te uczucia i zdecydowaliśmy, że będziemy razem" - stwierdziła Karolina Kempińska. Nie mogli jednak długo tak trwać: "(...) Kiedy człowiek spotyka miłość życia, różnica wieku nie ma nic do rzeczy" - mówi 32-latka.
Krzysztof Skiba liczy, że "czas uleczy rany"
Para postanowiła się ujawnić dlatego, że zmęczył ich fakt, że pomimo wspólnego mieszkania, Skiba wciąż w mediach figurował jako szczęśliwy mąż innej kobiety. "(...) Sytuacja stawała się coraz bardziej dziwna: od kilku miesięcy mieszkałem u Karoliny, byliśmy parą, sprawa rozwodowa się toczyła" - opowiada Skiba.Z tego, co mówi Krzysztof Skiba, jego żona Renata oraz synowie nie najlepiej przyjęli informację o rozstaniu. Muzykowi zależy jednak na tym, by stosunki z nią oraz synami uległy poprawie w przyszłości. "Liczę, że kiedyś tak będzie. Mam nadzieję, że czas uleczy rany i za kilka lat, a może wcześniej, wszyscy się spotkamy na grillu i nikt do nikogo nie będzie miał pretensji. Teraz to jeszcze zbyt świeże - mówi w rozmowie z portalem.
Skiba liczy, że na przekór wszystkim negatywnym słowom kierowanym w ich kierunku, pozostaną zakochani i szczęśliwi "do końca świata". Okazuje się, że para planuje też ślub. 32-latka marzy o tym, by na kameralnej ceremonii zaśpiewał Jacek Kawalec.
Czytaj też: